Rosyjska inwazja na Ukrainę może się przełożyć również na problemy importerów stali. Z Ukrainy pochodzi około 10 proc. jej dostaw do Europy. A sankcje wobec Rosji mogą skutkować turbulencjami na unijnym rynku. - Unia Europejska jest nieprzygotowana na obecną sytuację. Dotyczy to również Polski - ostrzega w rozmowie z portalem WNP.PL Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80.
- Od lata ubiegłego roku Rosja sama znacznie zmniejszyła swój eksport stali do Unii Europejskiej. Do końca listopada miesięczny eksport Rosji do UE wynosił średnio 339 tysięcy ton, a Ukrainy 219 tysięcy ton.
- Ukraina w ubiegłym roku sprzedała do Polski 1,37 mln ton stali, a Rosja 1,356 mln ton.
- Chcąc chronić ceny na własnym rynku, w sierpniu ubiegłego roku Rosja ustanowiła wysokie cła wywozowe na stal - import szybko spadł.