Stal płynie do Unii i Polski, rodzimi producenci w tarapatach

Stal płynie do Unii i Polski, rodzimi producenci w tarapatach
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022
  • Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
  • Autor: Jerzy Dudała
  • Dodano: 28-08-2019 10:06

Globalna nadwyżka zdolności produkcyjnych w hutnictwie wynosi teraz przeszło 400 mln ton. Brakuje niestety środków ochrony europejskiego rynku, co wpływa na wzrost importu wyrobów stalowych z krajów trzecich. Unijni producenci stali ponoszą liczne opłaty zwiększające koszty produkcji, natomiast wytwórcy z Turcji czy Rosji wprowadzają wyprodukowaną u siebie stal na rynek unijny, w tym do Polski.

Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
  • W Polsce jest ostatnio głośno o problemach producentów stali.
  • Borykają się oni z wysokimi cenami surowców, czy też rosnącymi kosztami uprawnień do emisji dwutlenku węgla.
  • Produkowanie stali przy tak wysokich kosztach staje się mało opłacalne. Sytuację rynkową widać zresztą wyraźnie kiedy zanalizuje się skąd pochodzi stal w Europie.

 

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (23)

Do artykułu: Stal płynie do Unii i Polski, rodzimi producenci w tarapatach

  • hutnik 2019-09-03 15:43:40
    EU zrobi się jak USA gdzie prawie wszystko w sklepach pochodzi z Chin. Trump chce to zatrzymać i EU musi się przyłączyć do tej walki bo inaczej za parę lat nic nie będzie się opłacało produkować. Uzależnienie się od Chin nie doprowadzi do niczego pozytywnego !
  • jacek 2019-08-30 12:18:44
    Zwalanie winy na import jest PR-owskim uproszczeniem. Rozumiem, że AM jako prywatna "europejska" firma dba o swoje interesy. Z drugiej strony mamy w UE ogromny przemysł stalochłonny, który nie może być skazany na hegemonię i monopol dwóch-trzech producentów. Unia od lat stosuje cła ochronne, a wprowadzone kontyngenty skutecznie ograniczają napływ ponadprogramowych ilości. Jeśli AM produkuje w Polsce PONAD połowę produkowanej stali to już ma przewagę negocjacyjną z klientami. Jeśli każdy producent będzie skazany wyłącznie na produkty AM, to zaraz zobaczymy horrendalnie wysokie ceny uzasadnione wysokimi kosztami w UE. Kto za to zapłaci ? Wszyscy. Problem jest złożony, a podstawą jest histeryczna polityka biurokracji UE z CO2.
  • Spo 2019-08-28 13:51:50
    Tu nic w Europie nie produkuje sie poza zarciem. Przemysł lekki i cięzki poza europą.
    • paws 2019-08-28 20:32:31
      zależy jeszcze gdzie. Moja mama poracuje w DE i jak tylko tam pojedzie to mało ją Niemki nie zagłaszczą za kilogram polskiej wedzonej szynki. W zach. Europie jest taki stopien przetworzenia żarcia, że mało co jest smaczne, wiem, bo bylem w kilku krajach i wiem co pisze.
  • Jan 2019-08-28 11:16:36
    Czyli Mittal postanowił uciec z produkcją z UE , ale zostaje na rynku, żeby sprzedawać stal wyprodukowaną poza UE28. Zastanawiam się, gdzie są: polski przemysł i rząd, które pozwalają na promowanie treści o charakterze gospodarczym wymierzonych w rynek produkcji w Polsce. Gdzie są instytucje mające chronić europejski przemysł? Musimy przeciwdziałać takim działaniom poprzez wprowadzanie stosownych regulacji chroniących europejski i polski przemysł, a także poprzez działania o charakterze PR-owym. Jak nie podejmiemy natychmiastowych działań, europejski przemysł przestanie istnieć . Pozostaniemy rynkiem zbytu dla zewnętrznych dostawców, utracimy swoje kompetencje, miejsca pracy i przewagi rynkowe. Apeluję do wszystkich polityków, podmiotów przemysłowych i ludzi dobrej woli - zacznijmy działać!
    • Ekonomista 2019-08-28 11:58:00
      Tu nie ma potrzeby a wręcz nie należy tworzyć nowych regulacji.Tych mamy i tak o stokroć za dużo. Tu trzeba zniszczyć źródło problemu jakim jest tęczowo-zielona UE i jej obłąkani ekoterroryzmem włodarze. A ile przy okazji eurokołchozowych nierobów opłacanych za nasze pieniądze musiałoby zacząć uczciwie pracować! Pomarzyć można...
      • Paws 2019-08-28 12:07:58
        popieram
  • Grzegorz 2019-08-28 10:51:27
    Może pora pogodzić się z faktem, że przemysł ciężki przenosi się do krajów trzeciego świata?
    • Paws 2019-08-28 11:38:21
      ale z jakiego powodu? Z powodu idiotycznej unijnej polityki klimatycznej uderzającej wyłącznie w europejskie przedsiebiorstwa. Jak można samemu się zarzynać, podczas gdy reszta ma te postanowienia klimatyczne gdzieś. Mało tego, europejskie huty są nowocześniejsze i mniej emisyjne niż np. Hinduskie, więc nie rozumiem co tutaj jest wspólnego z ochroną klimatu. Banda i*iotów siedzi i bierze hajs za to żeby niszczyć miejsca pracy. Gratulacje.
      • Grzegorz 2019-08-28 11:45:47
        Śmierdzące i kopcące zakłady nie pasują do nowoczesnego społeczeństwa jakim chcemy się stać. Cóż nam po 5000 miejsc pracy, skoro jest to kosztem życia w smrodzie i hałasie 200 000 ludzi i 10 000 przypadków raka? Jeśli podoba Ci się hinduski standard życia, to śmiało, nie krępuj się...
      • paws 2019-08-28 12:03:16
        wiesz "G rzegorz" widać, że nigdy nie pracowałeś w przemyśle cięzkim, w przeciwieństwie do mnie, bo ja nadal tam pracuję. Gdybyś pracował to wiedziałbyś, że technologia idzie do przodu i ta o której piszesz już dawno umarła, dlatego takie zakłady jak huta częstochowa (czyt. przestarzałe) są sprzedawane lub zamykane. Ale... tak bardzo dałeś sobie wmówić, że wszystko jest emitentem, że niedługo będziesz robił w galerii na pasażu, bo w UE nic innego nie będzie się opłacać produkować jak tylko bilety do kina, bo wszystko będzie emitentem CO2. Twoje podejscie jest chore i ograniczone niewiedzą z zakresu oczyszczania spalin i technologii produkcji. Kiedyś europejczycy produkowali i sprzedawali wszystko na caly swiat i to najwyzszej jakosci. Teraz u Chińczyka jest lekki przestój w produkcji i w europie np. nie ma leków. To powinno dać ci do myślenia. Ziemia jest jedna, jesli w UE produkujesz 1000 t stali i wyemitujesz o 2x mniej CO2 do atmosfery niż w Azji, to co jest dla ziemi lepsze?
      • paws 2019-08-28 12:07:13
        druga sprawa, powinienes wiedziec, ze produkcja stalo to podstawa przemysłu jako takiego, bez metali nie masz NIC. Więc nie wiem jak chcesz mieć dobrą gospodarkę bez produkcji metali (czyt. stali, żelaza, miedzi, aluminium) już nie piszę o metalach ziem rzadkich.
      • Grzegorz 2019-08-28 12:57:20
        Mieszkam koło huty i basen muszę czyścić magnesem. Parapety i sprzęty ogrodowe wyglądają jakby posypano je brokatem, a w nocy po zapaleniu lamp wygląda jakby padał śnieg. Emisja hut jest koszmarna. Huta w Dąbrowie emituje rocznie ponad 3 000 ton pyłu do atmosfery i nie zmienia się to od lat, a nawet rośnie. Dla porównania - Elektrownie okoliczne emitują mniej niż 50t rocznie... macie gdzieś zdrowie i życie ludzi, ważne, żeby nie trzeba było pracy zmienić...
      • Alex 2019-08-28 13:23:39
        Paws, ja mieszkam koło lotniska. Uciążliwość jest ogromna. Nie śmiałbym jednak postulować o likwidację lotniska. Siostra mieszka w bliskim sąsiedztwie nowo-budowanej trasy szybkiego ruchu. Czy to powód do wstrzymania inwestycji. To, że żyjesz w kraju, który stwarza ci możliwość budowy basenu, w dużej mierze jest zasługą przemysłu. Oczywiście przemysł wymaga transformacji w kierunku zmniejszenia uciążliwości, ale to nie stanie się z dnia na dzień. Może powinieneś pomyśleć o zmianie miejsca zamieszkania.
      • Grzegorz 2019-08-28 13:34:20
        Alex - nie muszę się wyprowadzać, jeszcze parę lat i przestanie się opłacać uciążliwa produkcja w centrach miast - tak jak to jest na całym cywilizowanym świecie. Artykuł ten właśnie o tym mówi...
      • paws 2019-08-28 14:19:36
        "grzegorz", ale nie czytasz ze zrozumieniem. To, że masz "obok" starą hutę to nie znaczy, ze takie są wszędzie. W nowych hutach takie sytuacje nie mają prawa bytu. Nie pracowałes w nowszych hutach, ba, pewnie nawet nigdy takich nie widziałeś, to nie pisz bzdur.
      • Simon 2019-08-28 16:05:07
        Grzegorz o co ty masz pretensje? W Europie jest raptem 35 wielkich pieców, w Polsce trzy, z tego dwa w Dąbrowie Górniczej. Możesz się przenieść do Bytomia, gdzie mieszkania są tanie jak barszcz. W Warszawie też jest huta. Szczyci się tym, że co drugi samochód w Europie posiada jej stal. Niedawno obok niej otwarto ogromną nową galerię handlową. Rocznie przerabia 650 tysięcy ton złomu. Dobrze radzi sobie na rynku, bo nie produkuje prostych wyrobów, które łatwo zastąpić tańszymi. Mittal od lat tylko biadoli, a w swoich hutach produkuje proste i tanie wyroby, zamiast zainwestować w pogłębione przetwórstwo. Najchętniej pewnie by zalał nasz rynek stalą z Ukrainy, gdzie zainwestował dużo więcej niż w Polsce. Błąd zrobiono już w czasach Gierka, zamiast budować kolejne wielkie piece w Dąbrowie Górniczej, należało postawić walcownię blach. Efekt na dziś jest taki, że importujemy dwa razy więcej wyrobów płaskich, głównie blachy taśmowej niż jesteśmy w stanie sami wyprodukować.

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 3.236.209.138
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!