SSAB uruchomił nowy program stali bezemisyjnej o nazwie Fossil-free Steel (FFS). Fińska huta Raahe w 2030 roku ma zastąpić jeden z wielkich pieców instalacją bezpośredniej redukcji z wykorzystaniem wodoru. Inwestycja ma przekroczyć 10 mln euro.
Fossil-free Steel to kontynuacja wcześniejszych programów. W 2016 roku SSAB wraz z firmami LKAB (górnictwo rudy żelaza) oraz Vattenfall (energia) ogłosił inicjatywę Hybrit, a w roku 2020 Energy4Hybrit. To programy badawcze i pilotażowe związane z wytwarzaniem stali przy pomocy wodoru.
Czytaj także: A po kiego grzyba nam ten węgiel koksowy?
Program FFS ma być dziełem konsorcjum, w którego skład oprócz SSAB wchodzą także Ovako, Fortum, Valmet, Nordkalk, Topajarvi i Luxmet, a wspierają go ABB, Andritz i Finnsementti. Będą w nim zaangażowane także trzy fińskie wyższe uczelnie.
Przedsięwzięcie ma budżet w wysokości 10,7 mln euro, przy czym 5,6 mln euro dostarczy Business Finland, fińska organizacja rządowa wspierająca nowe inicjatywy i technologie. Finlandia chce być neutralna ekologicznie już w 2035 roku, a projekt SSAB będzie prowadzony w hucie Raahe, która do przejścia na technologie bezwęglowe jest przygotowywana od ubiegłego roku.
Czytaj także: Produkcja stali z użyciem wodoru. Możemy wskoczyć do czołówki wyścigu
Na razie działają w niej dwa wielkie piece, ale trwa budowa nowych urządzeń. Pierwszy z wielkich pieców ma zostać zastąpiony instalacjami opartymi o wodór w 2030 roku. Emisja zakładu spadnie wówczas o 40 proc. W roku 2039 ma być zamknięty drugi wielki piec.
Pierwsze bezwęglowe produkty ze stali SSAB ma zamiar wprowadzić do swojej oferty w roku 2026.