Od kilku lat podstawowe problemy hutnictwa dotyczą międzynarodowego handlu i emisji CO2. W tym roku było podobnie, choć same zagrożenia nieco się zmieniły. Nie zmienia się to, że największe zagrożenia płyną nie z rynku, lecz ze strony polityki.
- Wojna handlowa wywołana przez amerykańskie cła odbija się na przemyśle stalowym Europy.
- Wzrost cen uprawnień do emisji CO2 winduje koszty hutnictwa bezpośrednio i pośrednio.
- Droga emisja dwutlenku węgla sprzyja inwestowaniu w wyłapywanie i przetwarzanie tego gazu.
Sekcja 232
W tym roku największym czynnikiem zmian na rynku okazała się polityka Donalda Trumpa. W oparciu o sekcję 232 ustawy US Trade Expansion Act Departament Handlu USA między kwietniem 2017 r. a styczniem 2018 r. przeprowadził dochodzenie, zakończone raportem zawierającym stwierdzenie, że przywóz stali i aluminium stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, i zalecenie, aby wprowadzić restrykcje handlowe. Amerykańska administracja postanowiła obciążyć importowaną do USA stal cłami na poziomie 25 proc., a aluminium - dziesięcioprocentowymi.