Ukraiński oligarcha Rinat Achmetow powiedział w rozmowie z dziennikiem "Wall Street Journal", że kontrolowane przez niego zakłady metalurgiczne w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy nie wznowią działalności w warunkach rosyjskiej okupacji.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
"Oba przedsiębiorstwa są kontrolowane przez stronę ukraińską, ale produkcja jest obecnie wstrzymana. Rosyjskie wojska obracają Mariupol w gruzy, zabijają mieszkańców, bombardują też zakłady przemysłowe. W żadnym wypadku nie będą one (Azowstal i Mariupolski Kombinat Metalurgiczny - red.) pracowały w warunkach okupacyjnych" - podkreślił Achmetow.
5 marca oligarcha publicznie nazwał Rosję agresorem, a prezydenta Władimira Putina zbrodniarzem wojennym. "Ukraina zawsze była krajem pokojowym i nigdy na nikogo nie napadała" - napisał Achmetow w odpowiedzi na prośbę gazety internetowej Ukrainska Prawda.