Związkowcy huty Liberty w Ostrawie są w gotowości strajkowej, która potrwa przynajmniej do końca kwietnia br. Nie zgadzają się na pożyczkę zezwoleń na emisję CO2 rumuńskiej hucie Galati. Kierownictwo Liberty zobowiązało się w piątek, że tego nie zrobi.
Taką deklarację usłyszał w piątek od kierownictwa Liberty Ostrawa premier Czech Andrej Babisz, który także sprzeciwił się przekazaniu zezwoleń do rumuńskiej huty Galati, należącej do tej samej Liberty Steel Group co zakłady w Czechach. Zezwoleniami wartości ponad 216 milionów euro rumuńska huta chciała sfinansować swoją modernizację. Wcześniej swoje certyfikaty sprzedała za 100 milionów euro.