Sejm nie przyjął w piątek obywatelskiego wniosku o przeprowadzenie referendum edukacyjnego ws. obowiązku szkolnego sześciolatków.
Po głosowaniu obecna na sali obrad inicjatorka wniosku o referendum Karolina Elbanowska oraz goście na galerii sejmowej zaczęli skandować: "Hańba, wstydźcie się!". Z kolei Tomasz Elbanowski trzymał transparent z napisem: "Dzieci nie mają prawa głosu".
Autorzy obywatelskiego wniosku o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum edukacyjnego ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców chcieli, by obywatele odpowiedzieli w nim na pięć pytań. Brzmią one: 1. Czy jesteś za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków? 2. Czy jesteś za zniesieniem obowiązku przedszkolnego pięciolatków? 3. Czy jesteś za przywróceniem w liceach ogólnokształcących pełnego kursu historii oraz innych przedmiotów? 4. Czy jesteś za stopniowym powrotem do systemu: 8 lat szkoły podstawowej plus 4 lata szkoły średniej? 5. Czy jesteś za ustawowym powstrzymaniem procesu likwidacji publicznych szkół i przedszkoli?
Pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum podpisało się prawie milion osób.
Politycy PO i PSL zignorowali rodziców, którzy mają konstytucyjne prawo do decydowania o swoich dzieciach - powiedziała po głosowaniu Karolina Elbanowska ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców tuż po odrzuceniu przez Sejm wniosku o przeprowadzenie referendum ws. 6-latków w szkołach.
- Rodzice, to jest nasz dzień, kiedy pokazaliśmy naszą siłę. Politycy nas zignorowali, ale to nie zmienia faktu, że my będziemy walczyć do skutku o nasze dzieci. To my jesteśmy wyborcami, to my jesteśmy rodzicami, to my mamy konstytucyjne prawo do decydowania o edukacji dzieci - powiedziała Elbanowska dziennikarzom.
- Będziemy o tym pamiętać i nie odpuścimy. Będziemy działać dalej, nie przestaniemy walczyć. To chodzi o nasze dzieci. Nam chodzi tylko o jedno: chcemy mieć prawo do decydowania o edukacji naszych dzieci - podkreśliła.
Apelowała też do rodziców i przeciwników reformy, by się nie poddawali. - Nie popadajcie w jakąś rozpacz i smutek - mówiła Elbanowska, zapowiadając, że inicjatorzy referendum - Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców - będzie działać do skutku. - Ta reforma nie wejdzie w życie, bo ona w polskich warunkach nie ma racji bytu. Gdyby szkoły były przygotowane, gdyby reforma była przygotowana to ponad 80 proc. rodziców nie zostawiało, by dzieci w przedszkolach - dodała.