Jest nieduże i przypomina skaner kodów kreskowych lub termometr bezdotykowy. Według, Harriet Almond, absolwentki Northumbria University, która zaprojektowała to urządzenie i nazwała je Snoot, potrafi ono „wywąchać” gazy uwalniane przez rozkładającą się żywność i sugerować domownikom sposoby wykorzystania danych produktów w zależności od poziomu ich świeżości.
Brytyjska projektantka podkreśla, że nie chodzi o to, by jej urządzenie pomagało użytkownikom decydować się na wyrzucanie żywności. Wręcz przeciwnie - Snoot ma pomagać zmniejszyć marnowanie żywności, podpowiadając, jak można wykorzystać składniki, które nie są już pierwszej świeżości. Harriet Almond ma wręcz nadzieję, że powszechne stosowania jej wynalazku sprawi, że Brytyjczycy nie będą już wyrzucać rocznie 4,5 miliona ton nadającej się do zjedzenia żywności, jak to ma miejsce w ostatnich latach.