I edycja nagrody gospodarczej „Ten, który zmienia polski przemysł“

16 stycznia 2001

W 1995 roku, kiedy powstało Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości, postępy restrukturyzacyjne w polskim przemyśle nie były jeszcze widoczne. Reformy trwały już od pięciu lat, gospodarka rynkowa stawiała przed przedsiębiorcami nowe wyzwania, a te, w większości, trwały w rzeczywistości lat osiemdziesiątych. Na zmiany czekaliśmy prawie do końca wieku, choć jeszcze nie wszędzie widać prawdziwie nowoczesne myślenie o gospodarce.

W kwietniu 1998 roku ukazał się pierwszy numer Miesięcznika Gospodarczego "Nowy Przemysł". Do dzisiaj jesteśmy jedynym opiniotwórczym pismem traktującym o restrukturyzacji przemysłu. Przez prawie trzy lata, śledząc kluczowe sektory przemysłu ciężkiego, widzieliśmy dobre i złe chwile polskiej gospodarki. Ucząc się z przedsiębiorcami nowego myślenia o gospodarce uzyskaliśmy doświadczenie, które pozwala na uhonorowanie firm, osób i instytucji, które w szczególny sposób wpłynęły na rozwój polskiej gospodarki. Dlatego właśnie, pozwoliliśmy sobie przyznać honorowe tytuły "Tego, który zmienia polski przemysł". To kolejny element naszego przedsięwzięcia -

"Zmieniamy polski przemysł". Pierwszym etapem była konferencja pod tym samym hasłem. Wtedy do Sali Marmurowej śląskiego Urzędu Wojewódzkiego zawitało 150 osób reprezentujących środowiska gospodarcze. Wymieniano tam doświadczenia pozyskane na trudnej drodze do gospodarczego sukcesu.

Od początku swego istnienia Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości - wydawca miesięcznika "Nowy Przemysł", promowaliśmy inicjatywy związane z rozwojem polskiej gospodarki. Mamy nadzieję, iż dzięki przyznaniu tytułu "Tego, który zmienia polski przemysł" zrobimy to po raz kolejny.

Oto ci, którzy w 2000 roku - zdaniem redakcji "Nowego Przemysłu"- pozytywnie zmienili polski przemysł:

Janusz Steinhoff
- wicepremier, minister gospodarki
Prowadzi stabilną politykę gospodarczą, pamiętając o jej rozwoju. Konsekwentnie dąży do wyznaczonych celów, kierując się wyłącznie interesem polskiej gospodarki. Pamiętając o problemach, z jakimi w ostatnim roku polski rząd musiał sobie radzić, Janusz Steinhoff łagodził emocje doprowadzając do niezbędnego kompromisu.

Enterprise Investors
Pierwszy w Polsce fundusz Venture - Capital, który ufając inwencji polskich przedsiębiorców z przekonaniem angażuje się w ich pomysły. Wnikliwie analizując rynek, specjaliści spółki nie prowadzą monotonnej polityki finansowania niezagrożonych inwestycji, ale - co najważniejsze - odważnie wspierają inicjatywy młodych biznesmenów. Lider rynku inwestycji pozbawia polską gospodarkę problemu związanego z mobilnością kapitałową.

SAP Polska
Lider informatyzacji przedsiębiorstw przemysłowych w Polsce. Spełnia rolę nie tylko aktywnego integratora systemów informatycznych, ale, prowadząc intensywną politykę informacyjną, wymusza na przedsiębiorcach wprowadzanie teleinformatycznych reform.

Polski Koncern Naftowy
Nowy wizerunek przesłania przeszłość Centrali Paliw Płynnych i Petrochemii Płock, tworząc nową jakość paliwowego rynku w Polsce. Mimo dwuznacznej pozycji monopolisty, koncern dał się poznać jako dynamiczne i nowoczesne przedsiębiorstwo. Jedna z nielicznych polskich spółek, która ma szansę konkurować z największymi europejskimi potentatami paliwowymi.

Kulczyk Holding
Prywatna firma, która poruszając się umiejętnie w sferze wielkiego biznesu, robi wielkie interesy. Dzięki inicjatywie i skuteczności prywatnego przedsiębiorcy zawarte kontrakty przynosząc zysk, w znaczący sposób wpływają na stan polskiej gospodarki, nierozerwalnie się z nią łącząc.

Elektrownia Łaziska
Widząc szerszy interes w konsolidacji branży Elektrownia włącza się do Południowego Koncernu Energetycznego. Innowacyjne przedsiębiorstwo, gdzie jednym z efektów intensywnie prowadzonego procesu inwestycyjnego jest instalacja odsiarczania spalin własnego projektu, zdolna do pracy w każdym zakładzie energetycznym.

Firma Chemiczna Dwory
Długotrwały proces restrukturyzacji doprowadza do powstania nowoczesnego przedsiębiorstwa. Na trudnym rynku chemii ciężkiej nowocześnie zarządzane przedsiębiorstwo odnosi niewątpliwe sukcesy i przewodzi branży. Firma wyjątkowa, bez krajowego odpowiednika - pracodawca i inwestor swego miasta.

Huta Zawiercie
Najnowocześniejsza huta w Polsce, gdzie tylko przemyślane inwestycje decydują o jej przyszłości. Rynkowe podejście do zarządzania firmą owocuje przekształceniem zakładu produkującego półprodukty, w spółkę wytwarzającą gotowe wyroby o niepowtarzalnej jakości, znanej w całej Polsce.

Kopalnia Węgla Kamiennego - Bogdanka
Jedyna kopalnia węgla kamiennego w Polsce, która - łamiąc stereotyp nierentownego i zacofanego górnictwa - wydobywając i sprzedając węgiel, przynosi zysk. To przedsiębiorstwo udowadnia, że restrukturyzacja górnictwa węgla kamiennego ma sens.

Opel Polska
Jeden z grupy dużych inwestorów motoryzacyjnych w Polsce, dzięki któremu rozwija się sektor zaplecza motoryzacyjnego regionu śląskiego. Firma udowodniła, iż zależy jej na kondycji polskiej gospodarki, decydując się na inwestycję tam, gdzie problem postępującego bezrobocia jest wyjątkowo dotkliwy.

Zdzisław Ingielewicz*
Pomysł redakcji, by popularyzować zmiany w przemyśle i liderów tychże oceniam jako bardzo trafny. W gospodarce odziedziczyliśmy struktury stworzone pod inne potrzeby gospodarczo-społeczne, obarczone problemami nadmiernego majątku, zatrudnienia, złymi systemami organizacyjnymi. Nie przystawały one do reguł gospodarki wolnorynkowej. Z całą pewnością potrzebni są więc ci, którzy przewodzą procesami zmian, wyznaczają ich kierunki. Lista wyróżnionych wskazuje dużą różnorodność oddziaływania w tym zakresie. Enterprise Investors postanowił na początku dekady zainwestować amerykańskie pieniądze w polską gospodarkę, robiąc to w sposób skuteczny, podnoszący wartość spółek. Fundusz robi to subtelnie, nie ingerując nadmiernie w zarządzanie firmą, korzystając z wiedzy polskich menedżerów. Inwestycje w Polfę Kutno czy Stomil Sanok były sygnałem dla innych, że w Polsce warto lokować pieniądze. Z kolei SAP Polska w "miękki" sposób, kreowany oferowanymi, zintegrowanymi systemami informatycznymi wpływa na zmiany w zarządzaniu przedsiębiorstwami, wspomagając i "wymuszając" procesy dostosowawcze w firmach. Uznanie należy się również firmie Kulczyk Holding i osobiście panu Kulczykowi, który, prowadząc interesy, z dużym powodzeniem, stał się największym prywatnym inwestorem, o czym świadczą m. in. Kampania Piwowarska, Autostrada Wielkopolska czy Warta, w których jest udziałowcem. W mojej ocenie jest to godny naśladowania przykład w zakresie trafności inwestowania.

Z zupełnie innych, lecz sądzę zasłużonych powodów, na liście znalazła się Firma Chemiczna Dwory SA. To przykład intensywnego procesu zmian dostosowawczych, podjętych z inicjatywy samego przedsiębiorstwa, które na przestrzeni ostatnich 3 lat dokonało olbrzymiej transformacji. Firma pozbyła się zbędnego majątku i przestarzałych technologii, zoptymalizowała zatrudnienie, zainwestowała około 500 mln zł w nowe technologie bez wsparcia z zewnątrz. Dokonała głębokiej zmiany systemów zarządzania oraz wprowadziła rewolucyjne zmiany w zarządzaniu zasobami ludzkimi. Stała się firmą nowoczesną i dynamiczną.

Opel Polska natomiast reprezentuje nieliczne w Polsce inwestycje typu green field. Transfer zarządzania, na którym opiera się firma pozwala polskim pracownikom uczyć się z powodzeniem na sprawdzonych wzorcach zachodnich.
To, o czym wspomniałem, dzieje się przy udziale rządu, głównie Ministerstwa Gospodarki. Stąd wśród wyróżnionych znalazła się osoba wicepremiera Janusza Steinhoffa, mającego m. in. swoje zasługi w trudnym procesie restrukturyzacji górnictwa.
Reasumując, każdy z wyróżnionych na swój sposób przyczynia się do zmian w polskim przemyśle, wyznaczając drogę innym.
*Zdzisław Ingielewicz jest prezesem zarządu, dyrektorem generalnym Firmy Chemicznej Dwory SA

Grzegorz Zarębski*
Przemiany ostatnich lat, prowadzące do transformacji ustroju gospodarczego państwa, otwarcie się naszego rynku, a jednocześnie rosnące tempo zmian jakich doznaje cała gospodarka światowa, stawiają coraz wyższe wymagania przed polskimi firmami. Wszystko to stanowi duże wyzwanie, zważywszy zwłaszcza stan wyjściowy naszych przedsiębiorstw i wiele wciąż istniejących przeszkód, które ograniczają ich rozwój.
Nie ulega wątpliwości, że lokomotywą polskiej gospodarki mogą być nie tylko najlepsze firmy - takie, które są w stanie nie tylko dorównać kroku konkurencji, ale i wytyczyć nowe szlaki. To one właśnie zmieniają oblicze polskiego przemysłu.
Dlatego uważam za bardzo cenną inicjatywę miesięcznika "Nowy Przemysł", aby wyłonić takie perełki wśród naszych firm. Na liście, którą otwiera minister gospodarki, znalazły się firmy, stanowiące szerokie spektrum polskiego przemysłu. Jest wśród nich m.in. elektrownia, firmy z branży chemicznej, motoryzacyjnej, informatycznej, holding inwestujący w infrastrukturę, firma zarządzająca funduszami inwestycyjnymi, a także bliski memu sercu Polski Koncern Naftowy, w którego tworzeniu miałem szczęście uczestniczyć. Dobrze jednak, że wśród uhonorowanych tym tytułem znaleźli się przedstawiciele tych gałęzi przemysłu, które powszechnie nie są, niestety, kojarzone z postępem, a które potrzebują go chyba najbardziej. Mam tutaj na myśli górnictwo i hutnictwo. Jeśli chodzi o to ostatnie, które jest mi w tej chwili najbliższe, to potrzebuje ono szczególnie dobrych wzorców. Obecnie bowiem decyduje się przyszły kształt polskiego hutnictwa. Wśród wielu tyleż głośnych, co na razie bezowocnych dyskusji, przykład Huty Zawiercie jest ważkim argumentem za tym, że polskie huty mogą z powodzeniem przejść proces przemian, że jest w nich potężny potencjał ludzki i technologiczny, a największy problem stanowi brak kapitału. Myślę, że umieszczenie huty wśród wyróżnionych tytułem "Tego, który zmienia przemysł" wniesie ważki argument do dyskusji nad sensem inwestowania w tę gałąź gospodarki narodowej.

Podsumowując, każda z nominowanych do tego tytułu firm, jeśli nawet nie wykazała się spektakularnym sukcesem, to z pewnością wyróżnia się wśród otoczenia. Jestem jednak przekonany, że jest w Polsce więcej takich przedsiębiorstw, których wysiłki i osiągnięcia warto podkreślić. Dlatego też proponowaną przez "Nowy Przemysł" listę rozumiem jako pierwszy krok na drodze wychwytywania i promowania liderów. Dobrze byłoby gdyby tego rodzaju inicjatywy zaowocowały większą dynamiką i determinacją przedstawicieli naszego przemysłu i tych, którzy mają wpływ na jego oblicze, w tworzeniu prężnych, i nowoczesnych, sprawnych organizmów gospodarczych.
*Grzegorz Zarębski jest prezesem zarządu Huty Ostrowiec SA

dr inż. Stanisław Stachowicz*
O pozycji Polski w świecie, o pomyślności naszego całego społeczeństwa decydują w głównej mierze możliwości rozwojowe naszej gospodarki.
Przedsiębiorstwa i osoby, które zostały wytypowane do przyznania honorowego tytułu "Tego, który zmienia polski przemysł" reprezentują różne branże.
Czy firmy te osiągnęły sukces? Z pewnością tak, skoro potrafiły udowodnić skuteczność swoich działań na rynku, zaznaczyć swoje miejsce na gospodarczej mapie Polski. O każdej z wytypowanych firm można by wiele mówić, podkreślać
osiągnięcia i sukcesy.

Są to firmy, które kreują pozytywny obraz naszej gospodarki, które wykazują się profesjonalizmem i fachowością, które zdobyły uznanie i wysoką pozycję zarówno w kraju, jak i poza jego granicami.
Postrzeganie Polski jako państwa stabilizacji społecznej i ekonomicznej, to w dużej części ich zasługa. Przedsiębiorstwa, które we właściwy sposób potrafią kształtować właściwe stosunki międzyludzkie, potrafią udowodnić, że etyczne zasady prowadzenia działalności gospodarczej, szacunek dla pracowników i wrażliwość społeczna, partnerska współpraca i współdziałanie ze związkami zawodowymi opłacają się.

Działalność wyróżnionych firm jest również dowodem na to, że sukces rynkowy można osiągnąć, postępując zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji. Chciałbym podkreślić, że przedsiębiorstwa wyróżnione nie tylko prowadzą aktywną działalność gospodarczą, lecz uczestniczą również w życiu społeczności lokalnych, nie zapominają o dbałości i ochronie środowiska naturalnego.
Nie muszę nikogo przekonywać jak znaczący jest wpływ na przykład Polskiego Koncernu Naftowego na zmiany zachodzące w polskim przemyśle. Siła, energia i polskość to przymioty, które można z całą stanowczością przypisać Polskiemu Koncernowi Naftowemu ORLEN SA. To najnowocześniejsze przedsiębiorstwo branży petrochemicznej w Polsce, najpoważniejszy podmiot działający na rynku kapitałowym.

W podobny sposób można dokonać oceny pozostałych firm, zaliczonych do grona tych, które zmieniają polski przemysł.

*dr inż. Stanisław Stachowicz jest prezesem zarządu Kopalni Węgla Kamiennego "Bogdanka" SA w Bogdance

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!