Property Forum Katowice

Katowice  •  19 listopada 2012

Przemysłowa historia Śląska oraz bliskość do Wrocławia i Krakowa wcale nie muszą być słabą stroną regionu w walce o inwestorów nieruchomości komercyjnych. By stały się atutem potrzebne są jednak dalsze inwestycje, które uczynią stolicę województwa atrakcyjnym miejscem nie tylko do pracy, ale i życia. Niezbędne są też działania promocyjne, które pomogą zwalczyć stereotypowe myślenie o tej części naszego kraju.

- W Katowicach cierpimy na wielki niedosyt powierzchni komercyjnej - podkreślił w wystąpieniu otwierającym konferencję Property Forum Katowice Piotr Uszok, prezydent miasta. Jak dodał, w tym momencie Katowice to wielki plac budowy. Dzieje się to dzięki inwestorom prywatnym oraz staraniom samorządu.

Największe rynki komercyjne w województwie to sektor logistyczny z podażą na poziomie 1,35 mln mkw. oraz handlowy, na którym znajduje się 920 tys. mkw. powierzchni zlokalizowanej w 37 centrach handlowych. Na tle całego kraju dobrze wypada również segment hotelarski, obejmujący 172 skategoryzowane hotele, co daje regionowi czwartą pozycję w Polsce, po Małopolsce, Wielkopolsce i Dolnym Śląsku.

Najwięcej do zrobienia jest na rynku biurowym, który jest wciąż jednym z najmniejszych spośród siedmiu największych aglomeracji Polski. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest kryzys gospodarczy ostatnich lat, który wstrzymał realizację kilku projektów biurowych w Katowicach, ale zdaniem prezydenta Piotra Uszoka obecnie widać pewne ożywienie na rynku i chęć deweloperów do wznowienia ich realizacji. - Miasto bardzo mocno wspiera różne kampanie promocyjne związane głównie z sektorami BPO i IT, tak żeby firmy te lokowały tu swoje siedzimy. To zwiększa zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe - mówi prezydent Katowic. Podkreśla, że jest spora grupa nowych firm, które wyrażają chęć inwestycji w stolicy Górnego Śląska i otworzenia tu swoich oddziałów. - To szansa, żeby młode osoby po skończeniu studiów nie wyjeżdżały do innych ośrodków metropolitarnych, tylko pozostały w Katowicach - mówi Uszok.

Monika Rajska-Wolińska, managing partner, Colliers International, uważa, że największe perspektywy rozwoju w aglomeracji górnośląskiej stoją przed inwestycjami logistycznymi i handlowymi. - Górny Śląsk to fantastyczna lokalizacja. Istnieją tu duże fabryki wymagające zaangażowania podwykonawców i firm logistycznych. Same Katowice charakteryzują się zaś bardzo niskim wskaźnikiem powierzchni handlowej przypadającej na 1 tys. mieszkańców - tłumaczy.

Przemysłowe serce atutem dla nieruchomości

- Warto promować rynek nieruchomości w województwie śląskim - podkreśla Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskiego. Jak dodaje, Górny Śląsk ściga się z województwem mazowieckim w rankingach najniższego bezrobocia i najwyższych zarobków brutto. Region tworzą duże aglomeracje miejskie, w tym największa katowicka, które stwarzają duże możliwości inwestycyjne na rynku nieruchomości komercyjnych. - Tym bardziej, że pod względem powierzchni biurowej, to 2-milionowa aglomeracja katowicka cały czas bardzo ustępuje miastu stołecznemu Warszawie. Jest tu jeszcze wiele do zrobienia - podsumował.

Według Piotr Uszoka inwestorzy nieruchomości komercyjnych dostrzegają wielki potencjał społeczny i gospodarczy całej metropolii górnośląskiej. - Powstają nowe biurowce, obiekty handlowe, magazyny i hotele. Sprzyja temu rozwój infrastruktury poprzez np. oddany pod koniec października nowy dworzec PKP w Katowicach. Miasto zmienia swoje oblicze, stając się nowoczesną stolicą dynamicznie rozwijającej się metropolii - uważa prezydent Katowic.

Dawid Kostempski, przewodniczący zarządu Górnośląskiego Związku Metropolitarnego i prezydent Świętochłowic, zaznacza, że rozwój sektora nieruchomości komercyjnych jest ściśle powiązany z realizowanym w regionie biznesem, konsumpcją wewnętrzną oraz ruchem turystycznym. - Górny Śląsk ma te wszystkie atuty, a dodatkowo może się pochwalić rozwiniętą infrastrukturą komunikacyjną, wysokim stopniem urbanizacji oraz dobrymi czynnikami demograficznymi - wyjaśnia.

Częstochowa, drugie pod względem wielkości miasto województwa, przyciągnęła już ważnych międzynarodowych graczy. - To centrum akademicko-przemysłowe. Mało osób wie, że można tu zrobić dobry biznes - przekonuje Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy. - Mamy bardzo dobre lokalizacje między innymi pod hotele i centra handlowe - dodaje.

Silne związanie Górnego Śląska z przemysłem spowodowało, że jest jednym z najbardziej zurbanizowanych regionów, z bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturą drogową, która wymieniana jest jako główny atut inwestycyjny.

Leszek Lerch, partner Działu Audytu, Ernst & Young, mówi, że region jest w o tyle trudnej sytuacji, iż znajduje się niedaleko dwóch silnych ośrodków miejskich. - Nie zbudujemy tu ani Krakowa, ani Wrocławia. Możemy jednak zatrzymać młodych ludzi, tworząc im lepsze warunki. Pozostaniemy przemysłowym sercem kraju, co powinno być rajem m.in. dla deweloperów logistycznych - podsumowuje.

Działające od lat w regionie firmy produkcyjne, np. z branży motoryzacyjnej, przyciągają kolejnych inwestorów, którzy lokalizują na Śląsku zakłady przemysłowe lub otwierają oddziały swoich firm m.in. w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Zjawisko to idzie w parze ze wzrostem zapotrzebowania na obiekty projektowane i realizowane na zamówienie konkretnych klientów. Do tej pory na terenach KSSE zainwestowało 200 firm. W tym roku łączne nakłady mogą sięgnąć 20 mld zł. W ciągu 16 lat powstało 50 tys. nowych miejsc pracy. - Przyszły rok nie będzie gorszy od tego - mówi Piotr Wojaczek, prezes KSSE.

Barometrem atrakcyjności inwestycyjnej są zawsze ostatecznie klienci. W przypadku rynku deweloperskiego są to fundusze kupujące gotowe obiekty. Ten rok był bardzo dobry pod względem liczby i wartości transakcji w Polsce, ale większość z nich dotyczyła rynku warszawskiego. Jest jednak duża szansa na transakcje na śląskim rynku centrów handlowych i biurowych. Zdaniem ekspertów obecnych na Forum, finalizacja takich umów może mieć miejsce już na początku 2013 roku.

Potrzebne są jednak dodatkowe działania, gdyż ww. czynniki zaczynają tracić na znaczeniu.

- Badania wskazują, że do 2030 roku z obszaru metropolii katowickiej wyjedzie 800 tys. osób w wieku produkcyjnym. W ostatnich latach uczyniło to 110 tys. osób. Trzeba zatrzymać tu młodych ludzi, którzy wyjeżdżają w poszukiwaniu pracy, ale też i lepszej jakości życia. Żeby to zrobić, miasta regionu potrzebują budowy dobrej jakości przestrzeni miejskiej - argumentował Dawid Kostempski. - To kluczowe wyzwanie, bo wydajemy na to dużo pieniędzy, a może się okazać, że prowadzane inwestycje za kilka lat nie znajdą odbiorców - podsumowuje.

Leszek Lerch zwraca też uwagę na niespójność regionu i potrzebę wspólnej promocji m.in. za pomocą pokazywania przewag. - Region wygrywa demografią, relatywnie dobrze wykształconymi mieszkańcami na potrzeby inwestorów. Wygrywamy skupiskiem wiedzy, talentu i chęci do pracy - podkreśla.

W walce o deweloperów i najemców ogromnie ważne są działania władz samorządowych, wpływające na zmianę postrzegania Śląska jako lokalizacji zdominowanej przez ciężki przemysł. - Potrzebujemy przebudowy Katowic oraz rozwoju usług, chociażby restauracyjnych, by miasto stało się destynacją nie tylko w kontekście poszukiwania pracy, ale i życia rodzinnego - podsumował Piotr Wojaczek.

PPP nieodzownym kierunkiem

Szansą na rozwój miast i realizację ciekawych projektów jest Partnerstwo Publiczno-Prywatne. Ta forma realizacji inwestycji wciąż nie spełnia w Polsce pokładanych w niej nadziei. Wykorzystano ją jednak między innymi w Katowicach do przebudowy dworca PKP. Przedsięwzięcie prowadzą spółki Neinver i PKP. Pod koniec października uruchomiono nową halę dworca, która jest tylko częścią wielkiej inwestycji zakładającej także otwarcie galerii handlowej.

- PPP to nieodzowny kierunek rozwoju i cieszymy się z realizacji dworca w tej formule. Jednak głównym problemem w wykorzystywaniu tego modelu współpracy z inwestorem prywatnym jest cały czas zbyt mała liczba dobrych praktyk - podsumował Piotr Uszok.

Władze Katowic mają przygotowane dwa istotne projekty, które chciałyby zrealizować przy współpracy z parterami prywatnymi w PPP. Pierwszy to budowa dwóch parkingów podziemnych, drugi dotyczy budowy Parku Wodnego.


Zobacz materiały, które powstały podczas Property Forum Katowice

Property Forum Katowice: Rynek śląskiej powierzchni handlowej dopiero rozkwitnie

Property Forum Katowice: W regionie brakuje wielkiego gracza na rynku biurowym

Property Forum Katowice: Rynek śląskiej powierzchni handlowej dopiero rozkwitnie

Property Forum Katowice: 140 tys. mkw. powierzchni handlowej w budowie

Property Forum Katowice: Wysoka dynamika wzrostu liczby hoteli w woj. śląskim

Property Forum Katowice: Częstochowa potrzebuje inwestycji w infrastrukturę turystyczną

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!