22 listopada w Warszawie odbyła się kolejna konferencja z cyklu Zmieniamy Polski Przemysł - Nafta - Chemia. Przedstawiamy relację z konferencji, galerię zdjęć oraz prezentacje wykorzystywane przez panelistów.
22 listopada w Warszawie odbyła się doroczna konferencja naftowo-chemiczna Miesięcznika Gospodarczego „Nowy Przemysł”. Dla sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej była to bodaj pierwsza okazja do dyskusji po decyzji rządu co do wyboru ścieżki prywatyzacji Zakładów Azotowych w Tarnowie, ZA Kędzierzyn, Zakładów Chemicznych Sarzyna i ZCh Zachem.
Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos na naszej konferencji po raz pierwszy publicznie powiedział, że najbardziej prawdopodobnym terminem debiutu giełdowego GL jest wrzesień.
Podczas panelu sektora naftowego, na konferencji „Nowego Przemysłu”
podsumowano dotychczasową dyskusję o bezpieczeństwie energetycznym. Część chemiczna pozwoliła m.in. na zaprezentowanie się spółek, które już wkrótce trafią na giełdę - przede wszystkim Firmy Chemicznej Dwory i Ciechu.
Bezpiecznie z Naftą Polską
Zdaniem prezesa Nafty Polskiej Krzysztofa Żyndula, sektor naftowy powinien brać po uwagę zarówno możliwość przerwania dostaw ropy, jak i brak możliwości jej przetwarzania. Dzisiaj nie jesteśmy na takie zagrożenia przygotowani - wynika z wypowiedzi prezesa Żyndula. Część zapasów znajduje się w nieznanych lokalizacjach, brakuje też ośrodka, który monitorowałby sytuację i koordynował działania w przypadku kryzysu. Prezes Nafty raz jeszcze podkreślił, że gwarantami bezpieczeństwa energetycznego mogą stać się dzisiaj dwa ośrodki: sama Nafta Polska i PERN „Przyjaźń” – operator rurociągów naftowych i paliwowych. Nafta Polska opowiada się za przyłączeniem do niej Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych i utworzeniem w ten sposób „strategicznego operatora logistycznego”.
Chociaż Nafta Polska oficjalnie nie zrezygnowała z koncepcji utworzenia tzw.
Zintegrowanego Operatora Logistycznego (ZOL) w oparciu o aktywa spółki magazynowej Naftobazy, przez ostatni rok o możliwości takiej mówi się coraz mniej konkretnie. Dokładnie przed rokiem prezes Naftobaz Jerzy Małyska zapewniał, że ZOL z udziałem tej spółki i PKN Orlen powstanie. Dzisiaj prezes Małyska mówi raczej o dążeniu do szybkiej prywatyzacji spółki Naftobazy poprzez giełdę, chociaż nie wyklucza też udziału w Zintegrowanym Operatorze Logistycznym. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że ZOL będzie mógł powstać dopiero po konsolidacji Nafty Polskiej i PERN. Jak potwierdził 22 listopada prezes Krzysztof Żyndul, koncepcja strategicznego operatora logistycznego do końca tego roku trafi do Ministerstwa Skarbu.
- Bezpieczeństwo energetyczne powstaje w oparciu o wolny rynek z elementami kontroli państwa – mówił w Warszawie wiceminister skarbu państwa Dariusz Marzec. Minister Marzec przypomniał, że państwo powinno utrzymać kontrolę nad kluczowymi elementami infrastruktury (prawdopodobnie w ramach operatora logistycznego), a także nad systemem tworzenia zapasów obowiązkowych.
Ministerstwo skarbu kontynuuje m.in. działania na rzecz odzyskania przez państwo kontroli nad Naftoportem. Minister Marzec zapewniał, że akurat sprawa Naftoportu nie powinna natomiast opóźnić debiutu giełdowego Grupy
Lotos: „Koncepcja odzyskania kontroli nad Naftoportem została już opracowana, a Grupa Lotos nadal jest na etapie przygotowania oferty.”
Chemia pójdzie na giełdę
Jako pierwsza z firm chemicznych, które mają w planach debiut giełdowy, wejdzie na parkiet Firmach Chemiczna Dwory. Prezes FCh Dwory Zdzisław Ingielewicz powiedział 22 listopada, że spółka chce zadebiutować w połowie grudnia. Na 25 listopada datowany jest prospekt emisyjny FCh Dwory.
Prezes Ingielewicz mówił w Warszawie o planach rozwoju spółki do 2007 roku, które zakładają m.in. przeprowadzenie inwestycji na poziomie 450 mln zł – w ramach inwestycji FCh Dwory chce przede wszystkim umacniać swoją pozycję i zwiększać skalę działania w produkcji kauczuków. Co najmniej połowa środków na inwestycje będą to środki własne firmy. Dwory są też zainteresowane uzupełnieniem we współpracy z PKN Orlen posiadanego cyklu produkcyjnego (styreny oraz kauczuki i polistyren) o wcześniejsze ogniwo, etylobenzen.
Prywatyzację poprzez giełdę w ciągu trzech najbliższych miesięcy zapowiada prezes Ciech, Ludwik Klinkosz. Ciech podtrzymuje przy tym zainteresowanie konsolidacją Gdańskich Zakładów Nawozów Azotowych (w Grupie Ciech) z Zakładami Chemicznymi Police. Zdaniem prezesa Klinkosza, połączenie obu producentów nawozów fosforowych będzie sprzyjało optymalnemu zarządzaniu rozwojem technologicznym, produktem i marką. Ciech – potwierdził Ludwik Klinkosz – w ogóle jest skłonny widzieć się jako integratora Wielkiej Syntezy Chemicznej. Ciech jest zainteresowany m.in. Zachemem i Sarzyną.
Zainteresowanie konsolidacją z Ciechem w obszarze nawozów fosforowych potwierdził też na konferencji „Nowego Przemysłu” prezes ZCh Police Andrzej Kurowski, chociaż – jak podkreślił – najważniejszym celem Polic jest obecnie przygotowanie się do debiutu giełdowego. Także ZA Puławy mają ponownie (po nieudanej próbie w czerwcu 2001 roku) przygotować się do wejścia na GPW.
Pozostałe cztery zakłady sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej (ZA Kędzierzyn, ZA w Tarnowie, Sarzyna i Zachem) zostaną sprywatyzowane po wniesieniu ich akcji do Nafty Polskiej. Ministerstwo Skarbu odstąpiło tym samym od lansowanej wcześniej konsolidacji produktowej WSCh. – Można jedynie zastanawiać się, na ile koncepcja utworzenia koncernu nawozowego była słuszna – mówił prezes ZAT Ryszard Ścigała.
Według prezesa ZA Kędzierzyn Jerzego Majchrzaka, należy żałować, że przed 1 maja (czyli przed wejściem Polski do UE) nie dokonano restrukturyzacji finansowej WSCh. Prezes Majchrzak powtórzył przy tym, że wszystkie zakłady WSCh od 2002 roku przeprowadziły programy restrukturyzacji wewnętrznej.
Prezesi WSCh nie zgodzili się z opinią, że opóźnieniu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora winna jest poprawa koniunktury dla przemysłu chemicznego i będący jej efektem spadek determinacji do przekształceń.