Ponad 400 przedstawicieli największych firm branży hutniczej uczestniczyło w czwartek w konferencji "Hutnictwo 2006", która odbywała się w katowickim biurowcu Centrum Handlu Zagranicznego.
Wśród uczestników konferencji byli m.in. Jerzy Podsiadło, wiceprezes Mittal Steel Poland, Jarosław Łasiński, członek zarządu ZPD Steel, Bogusław Leśniodorski, członek Rady Nadzorczej Huty Stali Częstochowa, Wasilij Makarow, prezes TMK Global AG oraz Andrzej Ciepiela, dyrektor Polskiej Unii Dystrybutorów Stali.
Przedstawiamy relację z konferencji, galerię zdjęć oraz prezentacje wykorzystywane przez panelistów.
DOBRE PERSPEKTYWY DLA STALOWEGO RYNKU
11 maja w Katowicach odbyła się konferencja Hutnictwo 2006, organizowana przez Polskie Przedsiębiorstwo Wspierania Przedsiębiorczości. Przedstawiciele sektora stalowego dyskutowali o aktualnej sytuacji i perspektywach branży, strategii głównych koncernów stalowych działających na polskim rynku. Mówiono m.in. o procesach konsolidacyjnych w sektorze, efektach prowadzonej restrukturyzacji oraz inwestycjach.
- Po 2007 roku, kiedy wygasną zobowiązania z Unią Europejską, zwiększymy zdolności produkcyjne walcowni w krakowskim oddziale Mittal Steel Poland do 5 mln ton - zapowiedział Jerzy Podsiadło, wiceprezes zarządu Mittal Steel Poland. - Tym samym staniemy się znaczącym producentem blach i dzięki temu będziemy mogli zaoferować naszym odbiorcom wysokiej jakości produkt. Realizacja czterech kluczowych inwestycji (tj, budowa walcowni gorącej blach w Krakowie, budowa trzeciej linii ciągłego odlewania stali w dąbrowskim oddziale spółki, modernizacja walcowni walcówki w Sosnowcu, budowa nowej linii powlekania blach w Świętochłowicach) zapewni spółce konkurencyjność na rynkach stali.
Mittal Steel Poland przymierza się też do zmiany kierunku dostaw. Obecnie 80 proc. rudy dla hut pochodzi z Ukrainy i Rosji. Pozostale 20 proc. przypada na kraje zamorskie m.in. Brazylię i RPA. Jak zapowiada J.Podsiadło import z krajów zamorskich będzie mniejszy. Głównym powodem są ceny. Rudy z Ukrainy są tańsze.
Związek Przemysłowy Donbasu, który jest właścicielem Huty Stali Częstochowa (HSC)także stawia na inwestycje. Strategia Donbasu polega na koncentracji surowców, ich przetwarzaniu, handlu i logistyce.
- Celem strategicznym dla HSC jest produkcja blach na poziomie 1,2 mln ton w skali roku- mówił Jarosław Łasiński, członek zarządu ZPD Steel. - Już w tym roku przekroczymy 600 tys. ton. Chcemy też skoncentrować się na produkcji blach specjalnych m.in. trudnościeralnych, które docelowo będą stanowić 40 proc. produkcji. Jak zapowiada J. Łasiński w ciągu najbliższych trzech lat Donbas zainwestuje 400 mln zł w rozwój produkcji blach specjalnych i innych segmentów takich jak konstrukcje stalowe i rury.
Nowe inwestycje ma w planach także Arcelor Huta Warszawa. - Nie zamierzamy rezygnować z produkcji stali specjalnej, ale ją kontynuować- podkreślał Marek Serafin, dyrektor zarządzający Arcelor Huta Warszawa. - Myślimy o rynku konstrukcji i segmencie budownictwa, co jednak nie oznacza rezygnacji ze stali specjalnych. Stawiamy na produkt głęboko przetworzony, rozwój dystrybucji i budowę centrów serwisowych.
Zbliżone plany rozwoju ma Celsa Huta Ostrowiec. W ciągu ostatnich lat zainwestowano w hucie ponad 300 mln zł. W planach są kolejne inwestycje. Jak podkreślają przedstawiciele zarządu Celsy najważniejszym dla koncernu jest rynek polski.
(Renata Dudała)
Przedstawiamy relację z konferencji, galerię zdjęć oraz prezentacje wykorzystywane przez panelistów.
DOBRE PERSPEKTYWY DLA STALOWEGO RYNKU
11 maja w Katowicach odbyła się konferencja Hutnictwo 2006, organizowana przez Polskie Przedsiębiorstwo Wspierania Przedsiębiorczości. Przedstawiciele sektora stalowego dyskutowali o aktualnej sytuacji i perspektywach branży, strategii głównych koncernów stalowych działających na polskim rynku. Mówiono m.in. o procesach konsolidacyjnych w sektorze, efektach prowadzonej restrukturyzacji oraz inwestycjach.
- Po 2007 roku, kiedy wygasną zobowiązania z Unią Europejską, zwiększymy zdolności produkcyjne walcowni w krakowskim oddziale Mittal Steel Poland do 5 mln ton - zapowiedział Jerzy Podsiadło, wiceprezes zarządu Mittal Steel Poland. - Tym samym staniemy się znaczącym producentem blach i dzięki temu będziemy mogli zaoferować naszym odbiorcom wysokiej jakości produkt. Realizacja czterech kluczowych inwestycji (tj, budowa walcowni gorącej blach w Krakowie, budowa trzeciej linii ciągłego odlewania stali w dąbrowskim oddziale spółki, modernizacja walcowni walcówki w Sosnowcu, budowa nowej linii powlekania blach w Świętochłowicach) zapewni spółce konkurencyjność na rynkach stali.
Mittal Steel Poland przymierza się też do zmiany kierunku dostaw. Obecnie 80 proc. rudy dla hut pochodzi z Ukrainy i Rosji. Pozostale 20 proc. przypada na kraje zamorskie m.in. Brazylię i RPA. Jak zapowiada J.Podsiadło import z krajów zamorskich będzie mniejszy. Głównym powodem są ceny. Rudy z Ukrainy są tańsze.
Związek Przemysłowy Donbasu, który jest właścicielem Huty Stali Częstochowa (HSC)także stawia na inwestycje. Strategia Donbasu polega na koncentracji surowców, ich przetwarzaniu, handlu i logistyce.
- Celem strategicznym dla HSC jest produkcja blach na poziomie 1,2 mln ton w skali roku- mówił Jarosław Łasiński, członek zarządu ZPD Steel. - Już w tym roku przekroczymy 600 tys. ton. Chcemy też skoncentrować się na produkcji blach specjalnych m.in. trudnościeralnych, które docelowo będą stanowić 40 proc. produkcji. Jak zapowiada J. Łasiński w ciągu najbliższych trzech lat Donbas zainwestuje 400 mln zł w rozwój produkcji blach specjalnych i innych segmentów takich jak konstrukcje stalowe i rury.
Nowe inwestycje ma w planach także Arcelor Huta Warszawa. - Nie zamierzamy rezygnować z produkcji stali specjalnej, ale ją kontynuować- podkreślał Marek Serafin, dyrektor zarządzający Arcelor Huta Warszawa. - Myślimy o rynku konstrukcji i segmencie budownictwa, co jednak nie oznacza rezygnacji ze stali specjalnych. Stawiamy na produkt głęboko przetworzony, rozwój dystrybucji i budowę centrów serwisowych.
Zbliżone plany rozwoju ma Celsa Huta Ostrowiec. W ciągu ostatnich lat zainwestowano w hucie ponad 300 mln zł. W planach są kolejne inwestycje. Jak podkreślają przedstawiciele zarządu Celsy najważniejszym dla koncernu jest rynek polski.
(Renata Dudała)
