Specyfiką polskiej gospodarki jest brak kapitału. Wiele podmiotów chciałoby prowadzić działalność gospodarczą, ale przeszkodą jest brak pieniędzy. Banki restrykcyjnie podchodzą do firm ubiegających się o kredyty, stawiając wysokie wymagania. Mimo to, są firmy, które dobrze radzą sobie na rynku. Jak zdobyć pieniądze? O tym dyskutowali uczestnicy konferencji zorganizowanej 16 września w Katowicach przez Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości.
O konkurencyjności regionu nie decyduje kapitał - mówił Andrzej Raj, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Gospodarczego. - Trzeba jak najlepiej spożytkować kapitały własne. Trzeba szukać takich rozwiązań, które pozwolą na skojarzenie funduszy prywatnych i publicznych. W naszym regionie działają instytucje, np. regionalny fundusz venture capital, które pomagają kojarzyć takie fundusze. Nie mniej ważna jest sprawa kadr. Sukces zaczyna się od ludzi i kończy się na ludziach. A dobrych kadr ciągle brakuje. Chcemy stworzyć bank kadrowy, grupujący ludzi z odpowiednimi kwalifikacjami, wiedzą i doświadczeniem. To oni stanowią największy kapitał.
Pomoc dla małych i średnich
W Polsce istnieje ponad 30 funduszy poręczeniowych i 70 pożyczkowych, jednak uzyskanie finansowego wsparcia z ich strony jest bardzo trudne. Największe problemy mają małe firmy, rozpoczynające działalność gospodarczą. Nie mogą skorzystać z kredytów bankowych, gdyż banki wymagają zabezpieczeń. Proponowany przez rząd system funduszy poręczeniowych i pożyczkowych, udzielających bankom gwarancji, ma pomóc małym i średnim przedsiębiorstwom.
- Chcemy, aby do końca 2006 roku powstało około stu instytucji tego typu, w każdym województwie przynajmniej jeden fundusz pożyczkowy i poręczeniowy - mówił Marcin Zembaty reprezentujący Ministerstwo Gospodarki. - Niezbędna jest tu inicjatywa lokalna. Fundusze powinny być tworzone z udziałem samorządów i przedsiębiorstw.
Według szacunków resortu gospodarki docelowa kapitalizacja funduszy poręczeniowych wyniesie około 640 mln zł. W przypadku funduszy pożyczkowych będzie to około 560 mln zł. System poręczń i pożyczek będzie finansowany (w formie grantów lub dotacji) przez Bank Gospodarstwa Krajowego i umiejscowiony w nim Fundusz Poręczeń Kredytowych oraz Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Wykorzystane zostaną również środki pochodzące z Unii Europejskiej.
Jak pozyskać kapitał?
Na rynku finansowym funkcjonują banki, fundusze, inwestorzy, firmy leasingowe, faktoringowe, doradcze i prawnicze. Zanim wybierzemy optymalne źródło finansowania musimy wiedzieć, na jakie cele potrzebne są środki, ile potrzebujemy pieniędzy, czy zwiększamy wielkość kapitału własnego i czy finansujemy się długiem? Proces pozyskiwania kapitału zaczyna się od zebrania informacji o firmie, zweryfikowania strategii i określenia zapotrzebowania na kapitał. W dalszej kolejności następuje wybór źródła finansowania. Nie mniej ważna jest wycena firmy i biznes plan, który przekonać ma potencjalnych inwestorów do zawarcia umowy.
- Pozyskanie kapitału jest de facto sprzedażą obecnego stanu firmy i projektów jej rozwoju - podkreślał Adam Guz, prezes Zarządu TAG Sp. z o. o. - Należy zatem eksponować mocne strony firmy i wskazać obszary, w których poprawa daje największe przełożenie na wycenę przedsiębiorstwa.
Istnieje wiele form finansowania przedsiębiorstw. Najpopularniejszą jest kredyt krótko- lub długoterminowy. Dużym zainteresowaniem cieszą się również emisja publiczna i prywatna, dłużne papiery wartościowe, obligacje, leasing czy faktoring. Każda z form ma oczywiście wady i zalety. Zaletą emisji prywatnej z udziałem inwestora strategicznego jest bezpieczeństwo finansowe, odzyskanie płynności, doświadczenie inwestora, pomoc w zarządzaniu, przejęcie części ryzyka. Wadą jest długotrwały proces pozyskiwania inwestora oraz to, że dotychczasowi właściciele tracą kontrolę nad swoim przedsiębiorstwem. Wejście inwestora finansowego jest dla firmy korzystnym rozwiązaniem. Firma szybciej może się rozwijać, odzyskuje płynność finansową. Inwestor nie bierze udziału w zarządzaniu. Wadą jest wysoki koszt inwestycji - inwestor zamrażając pieniądze wymaga premii za ryzyko. Za wadę uznawany jest również znaczący udział inwestora w kapitale firmy - nawet powyżej 50 proc.
Ostatnie dwa lata to okres zwiększonego zainteresowania ze strony banków małymi i średnimi przedsiębiorstwami. Jest ich ponad dwa miliony. Wypracowują 48 proc. PKB. Dwóch na trzech pracowników zatrudniają małe i średnie przedsiębiorstwa.
- Nowoczesny bank to bank dla takich właśnie firm - przekonywał Dariusz Solski, zastępca dyrektora Departamentu Obsługi Klientów Korporacyjnych ING Banku Śląskiego SA. - Naszym klientom oferujemy kredyty ze środków EBOiR-u, funduszy Phare, Sapard czy Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych.
Transakcje krojone na miarę
Coraz większym zainteresowaniem cieszy się leasing, jako alternatywna - w porównaniu do kredytów bankowych - forma finansowania inwestycji. Leasing udostępnia bowiem środki trwałe bez konieczności ich zakupu. Spłaty rat leasingowych oraz ubezpieczenie przedmiotu leasingu są kosztem uzyskania przychodu. Tym samym zmniejszają płacony podatek dochodowy.
- Zaletą leasingu jest możliwość finansowania do 100 proc. wartości inwestycji oraz nabycie przedmiotu leasingu po cenie zakupu ustalonej przy zawieraniu umowy - przekonywał Piotr Płaczek, dyrektor ING BSK Leasing SA. - Leasing pozwala na uzyskanie wielu korzyści. Przykładowo leasing finansowy jest szczególnie korzystny przy finansowaniu przedmiotów o niskiej bazowej stawce amortyzacyjnej. Oferujemy atrakcyjne formy finansowania, konkurencyjne wobec kredytu, m.in. leasing maszyn, urządzeń, środków transportu oraz komputerów i sprzętu biurowego. Każdą transakcję traktujemy indywidualnie, dopasowując ją do potrzeb klienta.
Wiele firm ma kłopoty z płynnością finansową, co niemal całkowicie przekreśla ich starania o kredyt bankowy. Problemem staje się zabezpieczenie kredytu. Coraz więcej firm decyduje się na faktoring, polegający na wykupie wierzytelności i umożliwiający pozyskanie firmie środków obrotowych. Na rynku finansowym działa niewiele firm faktoringowych.
- Wynika to z braku kapitału - ocenia Kazimierz Abrahamczyk, dyrektor generalny Eurofaktor SA. - Żeby handlować pieniądzem, trzeba mieć ten pieniądz. Na rynku jest zaledwie kilka firm, są to jednak firmy dobre i sprawdzone.
Kapitał wysokiego ryzyka
W krajach UE fundusze venture capital są głównym źródłem finansowania. W Polsce działa około 30 instytucji tego typu. W ciągu 10 lat fundusze venture capital zainwestowały blisko 5 mld zł. Źródłem kapitału dla venture capital może być kapitał prywatny, banki, Otwarte Fundusze Emerytalne, instytucje ubezpieczeniowe oraz środki publiczne. Zdaniem Tadeusza Adamskiego, wiceprezesa Górnośląskiego Funduszu Restrukturyzacyjnego SA barierą w rozwoju venture capital jest chroniczny brak nadwyżek kapitałowych, zachowawcze podejście banków, brak prawnych podstaw dla OFE oraz uzależnienie od decyzji politycznych.
Działające na polskim rynku fundusze venture capital umocniły swoją pozycję. Fundusz Renaissance Partners zarządza kapitałem rzędu 90 mln USD, jego głównymi inwestorami są ABN Amro, EBOiR, Asset Management. Dotychczas zrealizowano 22 inwestycje, w tym 15 w Polsce. Największe inwestycje to m. in. Office Depot, Techmex, Alpinus, SSI, HTL.
- Polska jest ciekawym rynkiem i można tu zrealizować wiele pomysłów, jednak wadliwy system podatkowy tłumi tę działalność - ocenia Piotr Bardadin, dyrektor inwestycyjny Renaissance Partners.
Z kolei Innova Capital na inwestycje w Europie, w tym również w Polsce, przeznacza ponad 300 mln USD. Zrealizowano 23 projekty w Europie, z czego 90 proc. w Polsce.
- Fundusze private equity charakteryzują się dużą wartością dodaną, stabilnością oraz brakiem koniecznych w przypadku banków zabezpieczeń - mówi Artur Cąkała, reprezentujący spółkę Innova Capital. - Jesteśmy niezależni od instytucji finansowych, co daje nam pewną przewagę i pozwala elastycznie reagować na potrzeby klientów.
Pomoc dla małych i średnich
W Polsce istnieje ponad 30 funduszy poręczeniowych i 70 pożyczkowych, jednak uzyskanie finansowego wsparcia z ich strony jest bardzo trudne. Największe problemy mają małe firmy, rozpoczynające działalność gospodarczą. Nie mogą skorzystać z kredytów bankowych, gdyż banki wymagają zabezpieczeń. Proponowany przez rząd system funduszy poręczeniowych i pożyczkowych, udzielających bankom gwarancji, ma pomóc małym i średnim przedsiębiorstwom.
- Chcemy, aby do końca 2006 roku powstało około stu instytucji tego typu, w każdym województwie przynajmniej jeden fundusz pożyczkowy i poręczeniowy - mówił Marcin Zembaty reprezentujący Ministerstwo Gospodarki. - Niezbędna jest tu inicjatywa lokalna. Fundusze powinny być tworzone z udziałem samorządów i przedsiębiorstw.
Według szacunków resortu gospodarki docelowa kapitalizacja funduszy poręczeniowych wyniesie około 640 mln zł. W przypadku funduszy pożyczkowych będzie to około 560 mln zł. System poręczń i pożyczek będzie finansowany (w formie grantów lub dotacji) przez Bank Gospodarstwa Krajowego i umiejscowiony w nim Fundusz Poręczeń Kredytowych oraz Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Wykorzystane zostaną również środki pochodzące z Unii Europejskiej.
Jak pozyskać kapitał?
Na rynku finansowym funkcjonują banki, fundusze, inwestorzy, firmy leasingowe, faktoringowe, doradcze i prawnicze. Zanim wybierzemy optymalne źródło finansowania musimy wiedzieć, na jakie cele potrzebne są środki, ile potrzebujemy pieniędzy, czy zwiększamy wielkość kapitału własnego i czy finansujemy się długiem? Proces pozyskiwania kapitału zaczyna się od zebrania informacji o firmie, zweryfikowania strategii i określenia zapotrzebowania na kapitał. W dalszej kolejności następuje wybór źródła finansowania. Nie mniej ważna jest wycena firmy i biznes plan, który przekonać ma potencjalnych inwestorów do zawarcia umowy.
- Pozyskanie kapitału jest de facto sprzedażą obecnego stanu firmy i projektów jej rozwoju - podkreślał Adam Guz, prezes Zarządu TAG Sp. z o. o. - Należy zatem eksponować mocne strony firmy i wskazać obszary, w których poprawa daje największe przełożenie na wycenę przedsiębiorstwa.
Istnieje wiele form finansowania przedsiębiorstw. Najpopularniejszą jest kredyt krótko- lub długoterminowy. Dużym zainteresowaniem cieszą się również emisja publiczna i prywatna, dłużne papiery wartościowe, obligacje, leasing czy faktoring. Każda z form ma oczywiście wady i zalety. Zaletą emisji prywatnej z udziałem inwestora strategicznego jest bezpieczeństwo finansowe, odzyskanie płynności, doświadczenie inwestora, pomoc w zarządzaniu, przejęcie części ryzyka. Wadą jest długotrwały proces pozyskiwania inwestora oraz to, że dotychczasowi właściciele tracą kontrolę nad swoim przedsiębiorstwem. Wejście inwestora finansowego jest dla firmy korzystnym rozwiązaniem. Firma szybciej może się rozwijać, odzyskuje płynność finansową. Inwestor nie bierze udziału w zarządzaniu. Wadą jest wysoki koszt inwestycji - inwestor zamrażając pieniądze wymaga premii za ryzyko. Za wadę uznawany jest również znaczący udział inwestora w kapitale firmy - nawet powyżej 50 proc.
Ostatnie dwa lata to okres zwiększonego zainteresowania ze strony banków małymi i średnimi przedsiębiorstwami. Jest ich ponad dwa miliony. Wypracowują 48 proc. PKB. Dwóch na trzech pracowników zatrudniają małe i średnie przedsiębiorstwa.
- Nowoczesny bank to bank dla takich właśnie firm - przekonywał Dariusz Solski, zastępca dyrektora Departamentu Obsługi Klientów Korporacyjnych ING Banku Śląskiego SA. - Naszym klientom oferujemy kredyty ze środków EBOiR-u, funduszy Phare, Sapard czy Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych.
Transakcje krojone na miarę
Coraz większym zainteresowaniem cieszy się leasing, jako alternatywna - w porównaniu do kredytów bankowych - forma finansowania inwestycji. Leasing udostępnia bowiem środki trwałe bez konieczności ich zakupu. Spłaty rat leasingowych oraz ubezpieczenie przedmiotu leasingu są kosztem uzyskania przychodu. Tym samym zmniejszają płacony podatek dochodowy.
- Zaletą leasingu jest możliwość finansowania do 100 proc. wartości inwestycji oraz nabycie przedmiotu leasingu po cenie zakupu ustalonej przy zawieraniu umowy - przekonywał Piotr Płaczek, dyrektor ING BSK Leasing SA. - Leasing pozwala na uzyskanie wielu korzyści. Przykładowo leasing finansowy jest szczególnie korzystny przy finansowaniu przedmiotów o niskiej bazowej stawce amortyzacyjnej. Oferujemy atrakcyjne formy finansowania, konkurencyjne wobec kredytu, m.in. leasing maszyn, urządzeń, środków transportu oraz komputerów i sprzętu biurowego. Każdą transakcję traktujemy indywidualnie, dopasowując ją do potrzeb klienta.
Wiele firm ma kłopoty z płynnością finansową, co niemal całkowicie przekreśla ich starania o kredyt bankowy. Problemem staje się zabezpieczenie kredytu. Coraz więcej firm decyduje się na faktoring, polegający na wykupie wierzytelności i umożliwiający pozyskanie firmie środków obrotowych. Na rynku finansowym działa niewiele firm faktoringowych.
- Wynika to z braku kapitału - ocenia Kazimierz Abrahamczyk, dyrektor generalny Eurofaktor SA. - Żeby handlować pieniądzem, trzeba mieć ten pieniądz. Na rynku jest zaledwie kilka firm, są to jednak firmy dobre i sprawdzone.
Kapitał wysokiego ryzyka
W krajach UE fundusze venture capital są głównym źródłem finansowania. W Polsce działa około 30 instytucji tego typu. W ciągu 10 lat fundusze venture capital zainwestowały blisko 5 mld zł. Źródłem kapitału dla venture capital może być kapitał prywatny, banki, Otwarte Fundusze Emerytalne, instytucje ubezpieczeniowe oraz środki publiczne. Zdaniem Tadeusza Adamskiego, wiceprezesa Górnośląskiego Funduszu Restrukturyzacyjnego SA barierą w rozwoju venture capital jest chroniczny brak nadwyżek kapitałowych, zachowawcze podejście banków, brak prawnych podstaw dla OFE oraz uzależnienie od decyzji politycznych.
Działające na polskim rynku fundusze venture capital umocniły swoją pozycję. Fundusz Renaissance Partners zarządza kapitałem rzędu 90 mln USD, jego głównymi inwestorami są ABN Amro, EBOiR, Asset Management. Dotychczas zrealizowano 22 inwestycje, w tym 15 w Polsce. Największe inwestycje to m. in. Office Depot, Techmex, Alpinus, SSI, HTL.
- Polska jest ciekawym rynkiem i można tu zrealizować wiele pomysłów, jednak wadliwy system podatkowy tłumi tę działalność - ocenia Piotr Bardadin, dyrektor inwestycyjny Renaissance Partners.
Z kolei Innova Capital na inwestycje w Europie, w tym również w Polsce, przeznacza ponad 300 mln USD. Zrealizowano 23 projekty w Europie, z czego 90 proc. w Polsce.
- Fundusze private equity charakteryzują się dużą wartością dodaną, stabilnością oraz brakiem koniecznych w przypadku banków zabezpieczeń - mówi Artur Cąkała, reprezentujący spółkę Innova Capital. - Jesteśmy niezależni od instytucji finansowych, co daje nam pewną przewagę i pozwala elastycznie reagować na potrzeby klientów.