Samorządy odgrywają coraz większą rolę w rozwoju gospodarczym. Stymulują rozwój przedsiębiorczości, mogą być głównym beneficjentem pomocy publicznej, także z Unii Europejskiej. Jak nasze regiony są przygotowane do integracji z UE? Jaki są możliwości finansowania inwestycji ? Co decyduje o atrakcyjności inwestycyjnej regionów?
Co wpływa na atrakcyjność regionu? – Po pierwsze jakość rynku pracy, charakteryzująca się poziomem wykształcenia mieszkańców i ilością uczelni – mówił Marian Jarosz, członek Zarządu Województwa Ślaskiego. – Województwo śląskie zmierza w dobrym kierunku. Dysponuje bowiem 33 wyższymi uczelniami i 116 jednostkami badawczo-rozwojowymi. W ślaskich uczelniach uczy się ponad 200 tys. studentów.
O atrakcyjności regionu decyduje również stan infrastruktury technicznej, dostępność komunikacyjna oraz chłonność rynku lokalnego. Zdaniem M. Jarosza ponad 400 tys. działających na Śląsku małych i średnich firm świadczy o tym, że Śląsk zmienia oblicze. Wielkie molochy – huty i kopalnie - ustępują miejsca małym firmom.
W trakcie dyskusji zwracano uwagę na konieczność współpracy miedzyregionalnej. Oczywiście przy zachowaniu pewnej konkurencyjności regionów. – Bez współpracy nie uzyskamy efektu synergii - przekonywał Kazimierz Barczyk, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski. –
Tylko razem – Małopolska i Śląsk - tworzą potencjał, który zwróci uwagę potencjalnych inwestorów. Zazwyczaj inwestor nie jest zainteresowny współpracą z jedną firmą, zależy mu bowiem na kooperacji. I tylko współpraca miedzy regionami taką kooperację może zapewnić.
Uczestnicy dyskusji podkreślali, że nawet najlepsza współpraca bez dobrego programu inwestycyjnego dla poszczególnych regionów i właściwej alokacji kapitału , nie przyniesie zamierzonych efektów. – Chodzi bowiem o to, aby środki finansowe, w tym także unijne fundusze, o które staraja się regiony zagospodarować w przemyślany sposób – podkreślał Jan Olbrycht, ekspert ds. polityki regionalnej. – Nadchodzi czas profesjonalizmu i strategicznych decyzji.
Zdaniem Piotra Wojaczka, prezesa Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, inwestycje w strefie są przykładem takich właśnie decyzji. Efekty działania strefy to ponad 500 ha sprzedanych terenów, utworzenie 18 tys. nowych miejsc pracy w ponad 70 przedsięwzięciach. Do 2009 roku - jak przekonuje P. Wojaczek- powstanie 140 nowych firm i zostanie utworzonych 25 tys. miejsc pracy. Śląsk jest atrakcyjny dla inwestorów, o czym świadczą planowane inwestycje w katowickiej strefie.