VIII Kongres Nowego Przemysłu

Warszawa  •  19-20 października 2011

Musimy wypracować taki model konsultacji w sprawach energetycznych, aby cele Unii Europejskiej nie były inne niż cele krajów, które ją tworzą. Wiemy, że nie jest to łatwe. Wiemy także, że jeśli nie ograniczymy emisji CO2, czeka nas katastrofa – mówił podczas inauguracji VIII Kongresu Nowego Przemysłu w Warszawie wiceminister gospodarki Maciej Kaliski. – Polska wypełni swoje zobowiązania, będziemy jednak chronić przemysł energochłonny, żeby miejsca pracy, które on daje, nie opuściły naszego kraju.

Jednym z głównych tematów dyskusji podczas panelu Energia – gospodarka – środowisko były kwestie dotyczące polityki klimatycznej. Uczestniczący w dyskusji Maciej Kaliski, wiceminister gospodarki, i Mikołaj Budzanowski, wiceminister Skarbu Państwa, ocenili, że nie ma co liczyć na weryfikację obecnej polityki klimatyczno-energetycznej realizowanej przez Unię Europejską. 

– Będąc uczestnikiem wielu dyskusji, spotkań, konferencji na różnych szczeblach Unii Europejskiej, mogę powiedzieć, że determinacja Unii Europejskiej do ograniczania emisji gazów cieplarnianych jest znaczna – mówił Maciej Kaliski. 
Podobną opinię na temat szans weryfikacji polityki klimatyczno-energetycznej przedstawił Mikołaj Budzanowski.


– Na pytanie, czy jest szansa zmiany polityki klimatycznej, odpowiedź jest dość oczywista – obecnie tej szansy nie ma. Jest tylko pytanie, w jaki sposób założenia polityki klimatycznej, zarówno do roku 2020, jak i 2050, będą wdrażane w Unii Europejskiej w poszczególnych krajach członkowskich, a tych modeli wdrażania polityki klimatycznej jest wiele. To jednak, co należy przede wszystkim zmienić, to paradygmat, filozofię myślenia o polityce klimatycznej, która nie może być pewną wizją Unii Europejskiej, abstrahującą od rzeczywistości, od woli wszystkich Europejczyków, wszystkich obywateli. Ta wola to przede wszystkim tanie rachunki za energię, które dzisiaj w Unii Europejskiej są niekonkurencyjne zarówno jeśli chodzi o odbiorców indywidualnych, jak i odbiorców przemysłowych – mówił Mikołaj Budzanowski.



Ostra polityka klimatyczno-energetyczna, związana z redukcją emisji gazów cieplarnianych, oznacza dla gospodarki zagrożenie wynikające z potencjalnego wysokiego wzrostu cen energii elektrycznej, do którego może dojść wskutek konieczności zakupów uprawnień do emisji CO2 przez energetykę. Władze obiecują, że przemysł nie zostanie pozostawiony sam sobie.



– Będziemy chronić nasz przemysł energochłonny. Zrobimy wszystko, żeby ten przemysł nie wyemigrował poza granice Polski, żebyśmy nie stracili dziesiątek tysięcy miejsc pracy. Robimy wszystko, żeby ulżyć temu przemysłowi poprzez zmniejszenie kosztów energii elektrycznej. (…) Na pewno Unia Europejska jest już liderem w ograniczaniu emisji i będzie robiła wszystko, żeby ten wyznaczony przez siebie cel zrealizować. Tylko, czy to w globalnej sytuacji ekonomicznej spowolnienia gospodarczego nam się to uda – trudno powiedzieć. Trzeba będzie jeszcze policzyć, jakim kosztem to się odbędzie, ale determinacja jest i na razie nie ma decyzji ograniczających, zmieniających politykę w tym zakresie, a najbliższa przyszłość pokaże, czy to jest realizowane – mówił Maciej Kaliski. 



Mikołaj Budzanowski starał się odpowiedzieć na pytanie, co powinniśmy robić w praktyce, żeby się odnaleźć w obecnych realiach. 



- Nie możemy stać w miejscu i oczekiwać, że być może kiedyś w przyszłości redukcja emisji CO2 będzie znacznie mniejsza i w związku z tym w mniejszym stopniu będziemy obciążeni jako społeczeństwo, Polska, polski przemysł negatywnymi skutkami pakietu klimatycznego. Musimy – krótko mówiąc – zainwestować w przyszłość i przystąpić do bardzo konkretnych działań. W naszym podejściu, absolutnym priorytetem jest rynek gazu, który stanowi problem nie tylko dla polskiego społeczeństwa – to jest problem całej Europy. Otóż za gaz, który Europa importuje z zagranicy, zostanie zapłacone w 2011 roku ponad 140 mld dolarów. To są ogromne pieniądze, które zostają wyprowadzane w dobie kryzysu z Unii Europejskiej. Nie ma na to zgody ze strony Europejczyków i nie powinno być zgody ze strony poszczególnych krajów członkowskich, jak również Komisji Europejskiej – mówił Mikołaj Budzanowski. 



Opinię o potrzebie, czy wręcz konieczności postrzegania polityki klimatyczno-energetycznej jako zjawiska o istotnych konsekwencjach makroekonomicznych wyraził także Mirosław Bieliński, prezes zarządu Energi. 



– Bardzo mi się podoba opinia, że powinniśmy patrzeć na inwestycje przez pryzmat bilansu płatniczego i handlowego. Patrzmy na to, komu ile płacimy, bo to jest ważne. Jeśli te pieniądze mogą zostać w kraju albo Unii Europejskiej, to ta technologia, która sprzyja osadzaniu się gotówki na miejscu, powinna być preferowana – powiedział prezes Mirosław Bieliński. 



Bieliński podważał często spotykaną tezę, że oto Unia Europejska została samotnym liderem idei ochrony klimatu. 



– Nie jest prawdą, że Unia Europejska sama popędziła gdzieś do przodu z polityką klimatyczną. Gdy spojrzymy globalnie, to najwięcej w OZE inwestują Chińczycy, a najwięcej na badania i innowacje wydają Amerykanie i oni też mają bardziej ambitny plan redukcji emisji CO2 niż Unia Europejska. My, Europejczycy nie jesteśmy sami w tych dążeniach. Nie mam interesu w tym, żeby promować Chińczyków czy Hindusów, ale jeśli oni emitują 10 proc. tego, co my, to przepraszam, ale kto ma redukować emisje ? – pytał Mirosław Bieliński. 



Polityka klimatyczna kosztuje, a eksperci przypominali, że inwestycje w energetykę niskoemisyjną to efekt decyzji politycznych. 



– Inwestycje w energetykę zero- i niskoemisyjną są podyktowane polityką Unii Europejskiej, a co za tym idzie – trzeba za to zapłacić, co w Polsce bezpośrednio obciąża klienta końcowego. Niektóre systemy pomocowe opierają się o wszystkich podatników. Jest to istotna różnica, ponieważ jeżeli obciąża to cały system podatkowy, to całe społeczeństwo za to płaci, a jeśli obciąża to odbiorców energii elektrycznej, to głównie płacą przemysły najbardziej energochłonne. (…) Pamiętajmy, że jeśli dzisiaj inwestujemy w hutę stali albo w duży blok energetyczny, nasza perspektywa inwestycyjna jest 30-letnia. Wobec tego musimy mieć dobre wyobrażenie, jak będzie wyglądała sytuacja za 15-20 lat, żeby ze spokojem ducha podjąć decyzje inwestycyjne. Nie wydaje mi się, żebyśmy dzisiaj mogli bez problemu podejmować te decyzje, ponieważ tak naprawdę bardzo dużo rzeczy nie wiemy o polityce Unii Europejskiej, a w szczególności o przepisach w Polsce. Nie wiemy, co się stanie, jak przestaną działać żółte i czerwone certyfikaty związane z elektrociepłowniami. Żaden z inwestorów, żadna z instytucji bankowych nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego do chwili obecnej nie wiemy, co się stanie po okresie ich obowiązywania, który lada moment mija – mówił Piotr Łuba, partner w firmie doradczej PwC. 



W tym kontekście na uwagę zasługują opinie Mikaela Lemstroma, prezesa zarządu Fortum Power and Heat Polska. Ten fiński koncern inwestuje w Polsce i nie widać, żeby miał jakieś szczególne rozterki inwestycyjne powodowane przez politykę klimatyczną. 



– Promujemy czystą energię i sprawne wykorzystanie zasobów. W naszym portfelu w Finlandii, skąd pochodzimy, wysoko stawiamy energię wodną i jądrową. Uważamy, że w podobnych kierunkach będzie zmierzała także Europa. Do 2050 roku będziemy mieli jeszcze gaz i współspalanie, ale będziemy oczywiście obserwować rozwój wydarzeń (…). Fortum w Polsce reaguje na politykę europejską i dlatego wybudowaliśmy elektrociepłownie w Częstochowie z 30 proc. udziałem współspalania biomasy. Podobne decyzje inwestycyjne są w planie, z tym że węgiel i biomasa mają być w proporcjach 50 proc. na 50 proc., a we Wrocławiu planujemy źródło opalane gazem – mówił prezes Mikael Lemstrom. 



Zbigniew Paszkowicz, zastępca dyrektora generalnego Grupy Lotos, podkreślał, że zarówno w planowanych inwestycjach, jak i w już funkcjonujących zakładach, stosowane są zawsze najlepsze technologie, zapewniające niską emisję zanieczyszczeń i wysoką efektywność procesów produkcyjnych. W zakładach Grupy Lotos wdrożony został system zarządzania środowiskowego, wspomagający działania związane z ochroną środowiska i zapobieganiem zanieczyszczeniom. Także Program 10+ pozwala na obniżenie zużycia energii, emisji zanieczyszczeń i zużycia surowców w procesie produkcji oraz użytkowania produktów koncernu.



Nie brakowało też opinii, że Polska powinna zabiegać o swoje specyficzne interesy wynikające ze struktury paliwowe energetyki i struktury przemysłu. 



– Gdy powiedzieliśmy – jako Polska – „nie” zaostrzeniu polityki klimatycznej, to troszeczkę się czuliśmy niestety takim samotnym wojownikiem, któremu właściwie przypadła rola tego, którego wytykają palcami. Myślę natomiast, że bardzo dobrze się stało, że polski rząd w tym przypadku był wyrazicielem obaw, opinii polskiego przemysłu. Mamy taki energy mix, jaki mamy, struktura naszego przemysłu też jest taka, jaka jest, więc o miejsca pracy musimy walczyć. Ta transformacja zajmie nam wiele lat i dzisiaj może faktycznie się czujemy osamotnieni, ale nie wstydźmy się – ocenił Radosław Dudziński, wiceprezes zarządu PGNiG.

Zwieńczeniem pierwszego dnia VIII Kongresu Nowego Przemysłu była uroczystość wręczenia nagród Nowy Impuls przyznawanych przez kolegium redakcyjne miesięcznika gospodarczego Nowy Przemysł. Zobacz relację: Kongres NP: Nowe Impulsy rozdane

Zobacz także relacje z poszczególnych sesji tematycznych VIII Kongresu Nowego Przemysłu


19 października 2011 r.
Inwestycje w energetyce. Nowe moce w kontekście europejskich regulacji
Inwestycje w energetyce. Proces inwestycyjny - trudności do pokonania

Ciepłownictwo w Polsce

Rynek energii. Stan i perspektywy rynku energii w Polsce
Rynek energii. Strategie firm

20 października 2011 r.
Gaz. Rynek gazu w Polsce
Gaz. Inwestycje w sektorze gazowym
Gaz łupkowy

CO2 2013
Infrastruktura sieciowa w elektroenergetyce

Nafta. Logistyka
Nafta. Biopaliwa

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!