Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD) zaapelowało do ministra spraw wewnętrznych o podjęcie działań umożliwiających ciężarówkom przejazd przez granicę w Koroszczynie.
- W związku z napięciami, do których dochodzi na przejściu granicznym w Koroszczynie zwracam się z apelem o podjęcie natychmiastowych i zdecydowanych działań gwarantujących przestrzeganie prawa - napisał Jan Buczek, prezes ZMPD.
- Kierowcy wykonujący legalne przewozy są atakowani, lżeni i blokowani - zaznaczył. Otwarty konflikt wisi w powietrzu. Trwa eskalacja emocji, która może doprowadzić do nieobliczalnych skutków. Ta skrajnie niebezpieczna sytuacja nie może być dłużej tolerowana - ocenił.
- Przewoźnicy respektują wszelkie ograniczenia wynikające z sankcji wobec Rosji. Domagają się jednak poszanowania prawa przez innych. Wszystkie fundamentalne wartości są obecnie w Koroszczynie zagrożone - zakończył.
Poniedziałek (21 marca) to trzeci dzień protestu w rejonie przejścia granicznego Koroszczyn (Kukuryki) - Kozłowicze. Celem akcji jest zatrzymanie handlu z Rosją. Blokowane są ciężarówki, które z Polski chcą wjechać na Białoruś. Wśród protestujących są m.in. aktywistki i aktywiści Strajku Kobiet, Euromajdanu Warszawa, Fundacji Otwarty Dialog, Obywateli RP i Partii Zielonych.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl