Unia Europejska zawiesiła starania o ratyfikacyjne umowy inwestycyjnej z Chinami. Powód? „Nieodpowiednie okoliczności polityczne”. – Ta umowa została wynegocjowana w zbyt dużym pośpiechu. Nie do końca akceptowałem i rozumiałem formułę takiego przyspieszenia pod koniec zeszłego roku – mówi Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych.
- W „Rządowej ławie” minister odpowiedzialny za politykę azjatycką tłumaczy, co dla Polski oznacza kompleksowe porozumienie inwestycyjne (CAI) między Unią Europejską a Chińską Republiką Ludową.
- Jak polityczna zmiana w Waszyngtonie wpłynie na dostęp do chińskich technologii i dlaczego format 17+1 „nie wyczerpał jeszcze swojego potencjału, ale też nie przyniósł gigantycznych owoców gospodarczych”?
- Chiński pociąg troszkę nam zaczyna odjeżdżać, ale mamy szansę w sektorze lotniczym.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl