Samorząd Częstochowy chce przebudować korkujące się dziś skrzyżowanie dróg nr 1 i 46 w południowej części miasta. W trudnym terenie miałby tam powstać bezkolizyjny węzeł. Na razie zamówiona ma zostać dokumentacja umożliwiająca m.in. starania o zewnętrzną dotację.
Główne trudności rozważanej przebudowy tego miejsca wiążą się z trudnym terenem: niewielką ilością miejsca, a także bliskością rzeki Warty oraz linii kolejowej nr 1 Warszawa-Katowice (tzw. Wiedenki). Droga nr 46 przekracza tam Wartę mostem i nieco dalej tory kolejowe - przejazdem ze szlabanami.
W ostatnich latach władze miasta - wobec tych trudnych uwarunkowań - sygnalizowały potrzebę kompleksowej przebudowy układu komunikacyjnego w całym tym rejonie, wraz z budową nowego wiaduktu drogi nr 46 nad linią kolejową do Katowic (przy potrzebnej decyzji zarządcy kolejowej infrastruktury), a także budową nowego mostu na Warcie.
W czwartek spółka PKP PLK podała, podpisując umowę na modernizację linii nr 1 między Częstochową i Zawierciem, że prace obejmą również budowę nowego wiaduktu drogi nr 46 nad torami.
W tym kontekście rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie Maciej Hasik zapewnił PAP, że kolejowa inwestycja jest skoordynowana z planami miasta, które jest "przed ogłoszeniem przetargu" na przygotowanie tzw. programu funkcjonalno-użytkowego dla węzła.
Chodzi o opracowanie opisujące przyszłe zamówienie dotyczące zaprojektowania i wykonania robót budowlanych. Określa wymagania i oczekiwania zamawiającego i jest podstawą dla ustalania planowanych kosztów projektowania i robót budowlanych.
Jak wyjaśnił Hasik dokumentacja ta pozwoli na ewentualne przygotowanie wniosku o zewnętrzne środki i zwiększy szansę na ich uzyskanie. "Temat dofinansowania, które jest konieczne do realizacji, jest wciąż otwarty" - zastrzegł rzecznik miejskiej spółki.
Podkreślił, że miasto poszukuje możliwości i źródeł dofinansowania wraz z Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa - przychylnym realizacji tego zadania. Prezydent Częstochowy już dwukrotnie był w tej sprawie w ministerstwie, wraz z częstochowskimi parlamentarzystami i przedstawicielami MZDiT. Obecnie rozważane są dwa warianty inwestycji - każdy wstępne szacowany na ok. 130 mln zł.
Hasik zasygnalizował przy tym, że PLK zadeklarowały budowę mostu nad infrastrukturą kolejową na swój koszt (za ok. 10 mln zł) i likwidację istniejącego przejazdu kolejowo-drogowego. W jego miejsce miałby powstać rodzaj przejścia podziemnego - umożliwiającego także przejazd rowerzystom.
Wobec skali trudności budowy węzła w tym miejscu częstochowski samorząd nie zdecydował się m.in. na włączenie tego przedsięwzięcia do projektu przebudowy śródmiejskiego odcinka drogi krajowej nr 1 (na który w ub. roku otrzymał ponad 164 mln zł dotacji ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko).
Ta oszacowana na 194 mln zł inwestycja obejmie ok. 5,5 km drogi nr 1 - jej fragment od ul. Rakowskiej (na południu) do Alei Jana Pawła II (na północy), gdzie w poprzednich latach zbudowano już bezkolizyjny węzeł wyprowadzający drogę nr 46 od "jedynki" w kierunku Opola. Pod koniec czerwca br. miasto otworzyło oferty w przetargu na wybór wykonawcy (w formule "projektuj i buduj"). Opiewają one od 139,9 mln zł do 299,9 mln zł. Prace mają zakończyć się w 2020 r.