Prom, który w sobotę późnym wieczorem wpłynął na mieliznę, uderzając w skalistą wysepkę niedaleko Ibizy, najprawdopodobniej płynął zbyt szybko - podał w niedzielę szef akcji ratunkowej Miguel Felix Xicon. Ponad 40 osób na pokładzie odniosło obrażenia na skutek mocnego szarpnięcia statkiem przy uderzeniu - dodał.
Według świadków i wstępnych ustaleń śledczych kapitan statku nieznacznie zboczył z kursu, przez co wpłynął na skały niezamieszkanej wysepki Es Malvins koło Ibizy, we wschodniej części Morza Śródziemnego.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl