- Porty Szczecin i Świnoujście, a szczególnie ten drugi, w poprzednich latach uważano za porty ładunków masowych. Tu koncentrowały się przeładunki polskiego węgla. Teraz stajemy się portem uniwersalnym - mówi WNP.PL Krzysztof Urbaś, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Strategiczną zmianą będzie budowa głębokowodnego terminala kontenerowego. Przetarg na operatora trwa do 28 stycznia.
- W tym roku zespół portów Szczecin-Świnoujście przeładował już 30 mln ton, ale pomimo tego nie osiągnie wyniku z roku ubiegłego, czyli ponad 32 mln ton.
- To efekt zawirowań na rynkach produktów masowych oraz pandemii. Zdaniem prezesa Krzysztofa Urbasia, nie można jednak łatwo korelować skali zagrożenia koronawirusem z tym, co dzieje się przeładunkach.
- Głębokowodny terminal kontenerowy ma przeładowywać 1,5-1,6 mln TEU rocznie. Świnoujski port będzie konkurował z portami Morza Północnego w obsłudze Polski, ale także Niemiec.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl