Branża transportu żywności nie obawia się spadku wolumenu przewozów. Ludzie muszą jeść. Jeśli nie starczy im pieniędzy na markową żywność, będą kupować tańszą, ale jej masa się nie zmieni. Problemem branży jest niestabilność zasobowa łańcucha dostaw, przez co robi się on coraz mniej stabilny kosztowo – szczególnie teraz, gdy dynamicznie rosną ceny paliw. Rozmawiamy o tym z Antonim Zbytniewskim, menedżerem rozwoju biznesu w firmie Fresh Logistics z grupy logistycznej Raben.
- - Kryzys zasobowy w transporcie żywności uwidaczniał się już wcześniej. Pandemia, wejście w życie pakietu mobilności w lutym 2022 r. i wojna w Ukrainie tylko go pogłębiły - mówi Antoni Zbytniewski.
- - Branży szczególnie doskwierają brak kierowców i coraz większe kłopoty z nabyciem środków transportu, naczep czy ciągników siodłowych - ocenia.
- - Mając na uwadze powyższe, bez wątpienia udział kosztów dystrybucji w całym koszcie produktu spożywczego będzie rósł - przewiduje.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl