Lotnisko w Pradze wstrzymuje inwestycje. Z jednym wyjątkiem

Szefowie największego lotniska naszych południowych sąsiadów z powodu kryzysu w lotnictwie pasażerskim postanowili zamrozić planowane na najbliższe kwartały inwestycje. Wyjątkiem będzie warta około ćwierć miliarda koron renowacja terminala dla VIP-ów.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Jak tłumaczą władze lotniska im. Vaclava Havla, decyzja jest podyktowana względami finansowymi. Z powodu pandemii koronawirusa COVID-19 ruch pasażerski stopniał do nienotowanego od lat poziomu. Lotnisko zdecydowało się więc wstrzymać planowane inwestycje, w tym te dotyczące budynków terminali.

Wyjątkiem będzie terminal numer 3, który zostanie wyremontowany i otrzyma nowe wnętrza. Jaki jest tego powód?

Czytaj też: Poważna awaria Google. Ogromne niedogodności

Terminal numer 3 przeznaczony jest do obsługi lotów prywatnych. Tymczasem to właśnie transport prywatny, tzw. odrzutowcami biznesowymi, w przeciwieństwie do tradycyjnego transportu lotniczego, nie doświadcza tak znacznych spadków i zdaniem zarządu lotniska tej inwestycji nie można już odkładać.

Praskie lotnisko ma już ponad 83-letnią historię. Dysponuje dwoma pasami startowymi. W ubiegłym roku portu obsłużyło nieco ponad 17,8 mln pasażerów. Dla porównania nasze Okęcie obsłużyło o ponad milion pasażerów więcej.

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl