Jeszcze w maju tego roku kierownictwo Grupy Lufthansa wyrażało ostrożny optymizm dotyczący odbudowy europejskiego rynku lotniczego i wzrostu liczby sprzedawanych biletów. Minęło ledwie kilka tygodni a zainteresowanie pasażerów przerosło wszystkie oczekiwania i konieczne stało się podjęcie decyzji o anulowaniu około 900 lotów zaplanowanych na lipiec.
Dla Lufthansy i kilku linii lotniczych wchodzących w skład grupy kapitałowej wyzwaniem nie do spełnienia podczas tych wakacji okazało się skompletowanie odpowiedniej ilości personelu pokładowego. Podczas trwające ponad dwa lata kryzysu w ruchu lotniczym z pracy u niemieckiego przewoźnika odeszło 30 tysięcy osób.