- Ograniczenia produkcji, szczególnie w przemyśle ciężkim, który w znacznej mierze korzysta z transportu kolejowego, ale również w branżach chemicznej i automotive, znajdują oczywiście odzwierciedlenie w zmniejszonym popycie na nasze usługi transportowe. Z drugiej strony jednak trudności w transporcie drogowym wskutek pandemii koronawirusa spowodowały zainteresowanie koleją wśród klientów, którzy do tej pory nie korzystali z tego rodzaju transportu - zaznaczył Marek Staszek, prezes zarządu DB Cargo Polska podczas EEC Online w rozmowie z Rafałem Kergerem.
- Sporo sygnałów wskazuje na możliwość odbudowy łańcucha popytu w europejskiej gospodarce. Ale eksperci wskazują również na ryzyko drugiej fali epidemii, co musimy brać pod uwagę.
- Pociągi z towarami z Chin jeżdżą już regularnie od kilku tygodni i pierwsze statki z kontenerami z tego kierunku spodziewane są w ciągu najbliższych tygodni również w europejskich portach - wskazuje Marek Staszek.
- To krzepiące, ale z drugiej strony obecna, kryzysowa sytuacja rodzi pytania o przebudowę globalnych rynków, przebudowę łańcuchów dostaw.
Marek Staszek wskazał, że w okresie pandemii wzrosły na przykład, paradoksalnie, przewozy w pojedynczych wagonach do Włoch. I pojawiły się również przewozy produktów żywnościowych z Włoch do innych krajów Europy. Tego typu towary nie były wcześniej wożone koleją
- Zjawisko to naturalnie trudno zauważyć, spoglądając w oficjalne statystyki, ponieważ spadków w przewozach ciężkich towarów w żaden sposób nie da się skompensować lekkimi towarami wysoko przetworzonymi czy artykułami spożywczymi - wskazał Marek Staszek. - Myślę, że stanowi to jednak pewną nową jakość w transporcie kolejowym.
- Pociągi z towarami z Chin jeżdżą już regularnie od kilku tygodni i pierwsze statki z kontenerami z tego kierunku spodziewane są w ciągu najbliższych tygodni również w europejskich portach. Te sygnały wskazują na możliwość odbudowy łańcucha popytu w gospodarce naszego kontynentu. Ale eksperci wskazują również na ryzyko drugiej fali epidemii, co musimy brać poważnie pod uwagę - zaznaczył prezes Staszek.
Czytaj także: MI: w tarczy antykryzysowej 3.0 wsparcie dla kolejowych przewoźników pasażerskich
Wskazał również, że w skali makro obecna, kryzysowa sytuacja rodzi pytania o przebudowę globalnych rynków, przebudowę łańcuchów dostaw. Pojawia się pytanie, w jakim stopniu to dla nas korzystne, że wozimy towary po całym świecie...
- Z perspektywy przewoźnika należałoby powiedzieć: to korzystne, bo powstają "potoki ładunkowe". Ale pytanie, czy to korzystne z perspektywy gospodarki poszczególnych regionów i krajów? Myślę, że pandemia koronawirusa wywołała w Europie pewną refleksję nad pogłębiającym się uzależnieniem od tanich chińskich produktów - wskazał prezes Staszek..
Jej efekty pokazują, że w warunkach globalnych taki z pozoru prosty rachunek ekonomiczny nie zawsze do końca się sprawdza.
- Kupując masowo tzw. tanie produkty z Chin, Europa przyczyniła się walnie do radykalnego zwiększenia dynamiki wzrostu gospodarczego w tym kraju i do powstania potęgi gospodarczej, która dzisiaj stanowi już wyzwanie dla gospodarki europejskiej - podkreślił Marek Staszek.
W rozmowie także o tym jak Marek Staszek zmienił funkcjonowanie DB Cargo w Niemczech, gdzie pomagał w ostatnim czasie. Zapraszamy do obejrzenia całego wideo.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl