- Operujemy siedmioma promami, z czego cztery należą do Polskiej Żeglugi Morskiej, a trzy do innego armatora. Najstarsze jednostki trzeba po prostu wymienić - mówi Jarosław Kotarski, dyrektor Unity Line, odnosząc się do państwowego programu budowy promów. W grę wchodzą też względy środowiskowe - nowe jednostki mają mieć napęd gazowy.
- - Doradzaliśmy na etapie prac koncepcyjnych. Zakładamy, że będą to promy przeznaczone do przewozu samochodów ciężarowych, z ponad 4 tys. metrów linii ładunkowej - mówi Jarosław Kotarski.
- - Nie eliminujemy pasażerów, ale ich liczbę szacujemy na 500-600, wliczając w nią kierowców - dodaje.
- - Mocno wierzę, że polskie promy powstaną. Nie wykluczamy jednak posiłkowania się w międzyczasie dzierżawą promu z rynku - zaznacza.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl