- Przeładowywaliśmy więcej niż mieliśmy w kalendarzach. W tym roku pobijemy nasz rekord. Na pewno przekroczymy 52 mln ton, więcej niż w 2019 roku - mówi Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. W trudnym dla transportu morskiego okresie nasz największy port przyjmował jednostki, które nie mogły zostać rozładowane w portach docelowych.
- - Opóźnienia jednostek oceanicznych, obsługujących światową wymianę handlową, czasami się zdarzały. Byliśmy jednak gotowi przeładowywać je wszystkie. Kongestii u nas nie było - mówi Łukasz Greinke.
- - Jesteśmy w stanie obsługiwać statki bardzo szybko. Jedynym portem na świecie, który realizuje więcej operacji przeładunkowych na jednym statku, poza Gdańskiem, jest tylko Los Angeles - dodaje.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl