Potentat z Wadowic zmienił strategię. Kłopoty pojawiły się nagle, niektóre trwają do dziś

Potentat z Wadowic zmienił strategię. Kłopoty pojawiły się nagle, niektóre trwają do dziś
Robert Wawro, dyrektor operacyjny Grupy Maspex Fot. mat. pras.

Maspex, jak wiele innych firm powiązanych międzynarodowymi relacjami, walczy ze skutkami zaburzeń w łańcuchach dostaw i innymi konsekwencjami pandemicznych perturbacji w gospodarce. - Wzrosty cen surowców, ogólnych kosztów, opóźnienia w logistyce – to naczynia połączone. Jedne zjawiska przekładają się na kolejne. To efekt domina - zauważa Robert Wawro, dyrektor operacyjny Grupy Maspex w rozmowie z WNP.PL.

  • Zmieniliśmy naszą strategię poziomu zapasów, zdywersyfikowaliśmy bazę dostawców, ale też koniecznością okazała się weryfikacja warunków handlowych z naszymi partnerami - informuje Robert Wawro. Niedobory i wzrost cen pojawiły się nagle i były niezwykle dynamiczne, a ograniczenie skutków lub ich całkowite zlikwidowanie będzie, zdaniem nasze rozmówcy, bardzo trudne i długotrwałe.
  • Na rynku wzrosły także ceny maszyn i urządzeń oraz drastycznie zwiększył się czas oczekiwania. - W kilku przypadkach ze względu na brak półprzewodników dostawy już są opóźnione o kilka miesięcy i, co bardzo niepokoi, nadal nie ma określonego czasu dostawy - mówi nasz rozmówca.
  • Polska może okazać się atrakcyjnym partnerem dla tych firm, które planują w niedalekiej przyszłości znaczne inwestycje lub przeniesienie swoich produkcji bliżej europejskich centrów produkcyjnych.
  • Rozmowa ta jest częścią wspólnego projektu Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EEC) oraz ING Banku Śląskiego. Raport dotyczący wpływu zaburzeń w łańcuchach dostaw na gospodarkę i działające w Polsce firmy powstaje jako część kampanii EEC. Tematyka raportu będzie przedmiotem jednej z debat EEC Trends (20 stycznia).

Jak zaburzenia w łańcuchów dostaw (handlu międzynarodowym) odbiły się na działalności Grupy Maspex?


- W ubiegłym roku mieliśmy do czynienia z kumulacją zatorów logistycznych wynikającą z brexitu, z nierównomiernym wychodzeniem gospodarek z kryzysów, co miało przełożenie na niedobory również na rynkach środkowoeuropejskich.

Sytuacja covidowa obnażyła wiele słabości w łańcuchu dostaw w globalnej gospodarce. Szczególnie bolesna okazała się zapaść w logistyce w transporcie morskim, co - w konsekwencji - doprowadziło do gigantycznych wzrostów cen.

Wydłużenie czasu samego frachtu, przestoje fabryk, braki surowców i komponentów - to dalsze konsekwencje. Jeśli nałożymy na to problemy energetyczne, braki półprzewodników czy politykę ochrony środowiska - widzimy, jak bardzo niestabilny okazał łańcuch dostaw.

Zaburzenia w transporcie, przejawiające się choćby brakiem dostępności kontenerów, i ogólne problemy z frachtem miały realny wpływ na przepływ towarów, a zaowocowały też wieloma konsekwencjami w handlu na przykład z Wielką Brytanią – krajem, który jest dla nas jednym z najistotniejszych rynków.

W ślad za wysokimi cenami transportu lądowego i morskiego poszedł również transport lotniczy. W "obszarze zakupowym" doświadczyliśmy wzrostu kosztów zakupów pośrednich i bezpośrednich, jak również wydłużenia czasów realizacji od dostawców.

Wynikiem zmian na rynku logistycznym i dużego popytu na tego typu usługi w połowie ubiegłego roku (przy jednoczesnym wyhamowaniu pandemii) były zatory.

Jaka była szybka reakcja firmy na te zjawiska?

- Reagujemy w sposób adekwatny na pojawiające się wyzwania i mam przekonanie, że reagujemy na nie właściwie, o czym świadczy fakt, że w 2021 r. zrealizowaliśmy cele. Nasze założenia się sprawdziły, działaliśmy według planu - i to się opłaciło.
×

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Potentat z Wadowic zmienił strategię. Kłopoty pojawiły się nagle, niektóre trwają do dziś

  • Adam Sobolewski 2022-01-23 09:53:00
    Rzeczywiście tendencja do skracania łańcuchów dostaw jest szansą dla Polski. Wystarczy porównać koszty nieruchomości, pracy ludzkiej, oraz energii aby zrozumieć jakie korzyści biznesowe oznacza przeniesienie magazynu lub zakładu produkcyjnego do naszego kraju. W ostatnich raportach Savills widać, że lokalizacje koło Poznania wciąż są dwa razy tańsze niż w okolicach Berlina. Co ciekawe jednak tylko kilka procent droższe niż Shenzen w Chinach. Jak dodamy do tego obecne koszty transportu z Azji to Europa Wschodnia staje się bardzo opłacalnym rozwiązaniem. Zastanawiam się tylko czy wystarczy nam wykwalifikowanej kadry. Wedle danych Hays niedobory specjalistów są wskazywane przez ponad 70% firm jako poważny problem. Zwłaszcza w logistyce. Jak inwestycje w naszym kraju się zwiększa problem się pogłębi. Wtedy albo wzrośnie presja płacowa albo biznes będzie lokował kolejne obiekty jednak w Czechach lub jeszcze dalej na wschód. Żyjemy w logistycznie ciekawych czasach.

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 18.206.194.21
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!