Przez operacje wojskowe mało miejsca na polskim niebie, ale dwa loty z Moskwy i tak się odbędą

Na zebranej we wtorek sejmowej Podkomisji stałej do spraw transportu lotniczego prezesi Urzędu Lotnictwa Cywilnego i Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej wyjaśnili, jaka jest sytuacja w związku z działaniami wojennymi oraz zakazem lotów rosyjskich samolotów nad naszym krajem.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Rosjanie mogą latać nad Polską tylko, gdy są to loty humanitarne, przeloty awaryjne lub zwracany jest leasingowany samolot.
Dotychczas zgodzono się na cztery takie przeloty. Kolejne dwa loty odbędą się wkrótce. Będzie to transport paliwa jądrowego do słowackiej elektrowni.
Restrykcje wojskowe, wyłączenie szerokiego na 180 km pasa wzdłuż naszej wschodniej granicy powoduje ścisk na niebie… i poważne opóźnienia w cywilnym ruchu lotniczym. Lotnisko w Rzeszowie dostało ochronę przeciwrakietową.

- W ostatni weekend odnotowano w sumie 2,5 tys. minut opóźnień na wszystkich operacjach cywilnych w Polsce. Ta liczba będzie wzrastać. Trzeba się tego spodziewać. Priorytetem będą działania wojskowe oraz misje, które są wykonywane. Te widoczne jak i nie widoczne na radarach - wyjaśniał na sejmowej komisji Janusz Janiszewski, prezes Polskiej Agencji Żeglugi powietrznej

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl