Po kilku tygodniach niepewności, zamieszania politycznego i prawnego wznowione zostały przejazdy tranzytowe przez Litwę pociągów z Rosji do jej enklawy w obwodzie kaliningradzkim. Nadal towarzyszy temu jednak na Litwie wiele emocji społecznych i politycznych.
Koleje Litewskie potwierdziły formalnie, że pierwszy pociąg z Rosji dotarł do granicy litewskiej 26 lipca. Był to krótki skład, liczący tylko pięć wagonów z cementem, ale symbolicznie przywrócił w pełni kolejowy ruch tranzytowy przez Litwę. W istocie zakaz dotyczył ograniczonej liczby produktów, a nie tranzytu w ogóle.