Skandynawski przewoźnik lotniczy SAS poprosił o dokapitalizowanie w wysokości 12,5 mld koron szwedzkich. Pieniądze mają poprawić płynność finansową firmy.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Jak napisał SAS w oświadczeniu, dokapitalizowanie przez państwo jest konieczne ze względu na ponure prognozy dotyczące kondycji branży i tempa odbudowywania jej po spustoszeni, jakiego w lotnictwie pasażerskim dokonała pandemia koronawirusa.
Czytaj też: Drugie życie samolotów
Według IATA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Przewoźników Lotniczych) tylko w tym roku straty branży z powodu COVID-19 wyniosą nawet 83 mld dol. Bez pomocy rządów wiele firm upadnie.
Na prośbę SAS pozytywnie zareagował Sztokholm. Szwedzki rząd zapowiedział, że zwróci się do parlamentu o pozwolenie na wsparcie linii lotniczej nawet w wysokości do 5 miliardów koron. Zarazem zwiększone zostałyby w niej udziały państwa szwedzkiego.
Obecnie Szwecja ma 14,8 proc. akcji SAS, nieco więcej niż Dania, z 14,2 proc. To dwaj najwięksi akcjonariusze firmy.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl