Wciąż nie udało się ugasić pożaru, jaki w sobotę wybuchł na statku handlowym w cieśninie Kattegat w pobliżu Goeteborga. Do akcji włączono dwa helikoptery - poinformował w niedzielę szwedzki Urząd Antykryzysowy (MSB). Na pokładzie statku pozostaje 17 marynarzy.
Wysłane przez MSB helikoptery mają za zadanie "bombardować" płomienie wodą. Na miejscu w akcji gaśniczej uczestniczą również jednostki straży przybrzeżnej ze Szwecji i Danii.
Jak poinformowano, ogień strawił ok. 30 proc. ładunku, jakim jest drewno, ale w niedzielę rozprzestrzenianie się pożaru zostało ograniczone. Kadłub zakotwiczonego statku jest wolny od ognia. W części niezajętej przez płomienie przebywa 17 marynarzy, którzy odmówili opuszczenia jednostki.
Według MSB trwają również przygotowania do opanowania możliwego wycieku "dużej ilości paliwa", w jakie jest zaopatrzony statek.
Nieznana jest przyczyna wybuchu pożaru, szwedzka policja nie podejrzewa na razie by doszło do przestępstwa.
Masowiec Almirante Storni pływa pod banderą Liberii.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl