Spółka Autostrada Wielkopolska nie naruszyła prawa, pobierając pełną opłatę za przejazd trasą A2 w czasie remontu nawierzchni na odcinku Września - Konin - uznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Od czerwca do listopada 2007 r. na autostradzie prowadzone były prace renowacyjne. W ich trakcie wyłączone były niektóre jezdnie oraz pasy ruchu, co powodowało wydłużenie czasu podróży.
W tym samym czasie do UOKiK wpłynęła skarga konsumenta dotycząca żądania od kierowców pełnej stawki opłat za przejazd w czasie remontu.
Wszczęte w lutym 2008 r. postępowanie antymonopolowe miało rozstrzygnąć, czy przedsiębiorca nie nadużył swojej pozycji poprzez narzucanie kierowcom nieuczciwych cen za przejazd odcinkiem, który nie spełniał standardów autostrady.
Jak poinformowała Małgorzata Cieloch, urząd uznał, że konsument w ramach uiszczonej opłaty miał możliwość przejazdu trasą, która pomimo prowadzonych prac spełniała warunki autostrady w rozumieniu przepisów ustawy o drogach publicznych.
UOKiK stwierdził, że pomimo remontu ruch odbywał się w przeważającej części na rozdzielonych jezdniach. Ponadto prace przebiegały sprawnie i szybko w stosunku do maksymalnego czasu określonego w umowie koncesyjnej. Występujące utrudnienia - nie były tak znaczące, by uznać, że pobieranie w tych warunkach pełnej opłaty miało charakter nieuczciwy.
Autostrada Wielkopolska posiada koncesję na budowę i eksploatację płatnej autostrady A2, na odcinku Konin - Nowy Tomyśl. Spółka ma wyłączne prawo pobierania opłat za przejazd tą drogą.
W przypadku potwierdzenia się zarzutów, prezes UOKiK mógł nałożyć na przedsiębiorcę karę w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl