Zmiana technologii poboru e-myta na satelitarną rejestrację przejazdów oznacza nowe koszty. Oprócz wydatków na wdrożenie technologii, odejście od obecnego systemu oznacza ukryte wydatki firm przewozowych. Eksperci z Instytutu Biznesu ostrzegają, że KAS, nowy zarządca e-myta, na razie zapowiada wzrost kosztów, a nie przychodów.
- Od 1 lipca zarząd nad Krajowym Systemem Poboru Opłat (KSPO) przejęła Krajowa Administracja Skarbowa (KAS).
- Nowy zarządca zapowiedział prace nad zmianą technologii poboru myta, technologię radiową zastąpi satelitarną.
- Instytut Biznesu zwraca uwagę, że ta zmiana oprócz kosztów wdrożenia przez państwo, oznacza wydatki dla przewoźników, którzy będą zmuszeni do kupienia kierowcom służbowych smartfonów.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl