Południowokoreański Hyundai do tej pory nie należał do grona producentów, którzy kojarzyliby się fanom motoryzacji z rozwojem pojazdów elektrycznych. Koncern ten na poważnie zainteresował się tym segmentem rynku dopiero w 2018 roku, gdy jego wiceprezesem został Chung Euisun. Hyundai wyszedł wówczas poza swoją “strefę komfortu” obejmującą pojazdy hybrydowe i ruszył szturmem na sektor samochodów elektrycznych wraz z konstrukcją zupełnie nowej platformy.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: 500 kilometrów na jednym ładowaniu? Hyundai obiecuje, że to możliwe
