Ford będzie wymieniać kable do ładowania hybryd typu plug-in i samochodów elektrycznych w ponad 50 tys. autach w Ameryce Północnej - poinformowała firma. Producent odnotował przypadki pożarów podczas procesu ładowania samochodów.
Ford podkreśla, że w pewnych przypadkach podłączanie przewodów do jednostek ładowania mogło skutkować ich przegrzaniem, a w konsekwencji pożarem. Firma odnotowała cztery przypadki pożarów, jednak nikt w nich nie ucierpiał.
Dilerzy Forda będą wymieniać przewody na takie, które są odporne na wysokie temperatury i są zdolne do przerywania ładowania w niebezpiecznych sytuacjach. Właściciele pojazdów objętych akcją zostaną poinformowani listownie. Ford podkreśla jednak, że nadal będą oni mogli korzystać z oryginalnych przewodów, jednak muszą się stosować do zaleceń z instrukcji obsługi.