Tablice rejestracyjne pojazdów o zwężonej czcionce i zmniejszonych wymiarach będzie można zamawiać od 1 lipca tego roku - zapowiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Wkrótce też kierowcy będą mogli jeździć bez dowodów rejestracyjnych.
Mniejsze tablice będą pasowały do samochodów sprowadzanych z USA i krajów azjatyckich.
Minister poinformował też, że resort pracuje nad rozwiązaniami prawnymi, dzięki którym kierowcy nie będą musieli okazywać dowodów rejestracyjnych w czasie kontroli na drodze.
Adamczyk powiedział też, że resort pracuje też nad zmianą prawnych regulacji tak, aby można było rejestrować pojazdy w miejscu jego kupna, a nie w miejscu, gdzie zameldowany jest kupujący.
Zmiany będą dotyczyć również dowodów rejestracyjnych. "Przygotowujemy podstawy prawne, aby kierowca nie musiał mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego podczas kontroli drogowej. Platforma Cepik 2.0 powinna zapewnić już dostęp do tych informacji" - oznajmił minister.
Adamczyk dodał, że dokumentów pojazdu nie trzeba będzie wozić ze sobą właśnie od momentu uruchomienia w całości systemu Cepik 2.0, którego funkcje wdrażane są obecnie etapowo i ostateczny harmonogram do czasu pełnego uruchomienia nie jest znany.