Hitachi i Honda pracują nad połączeniem swoich czterech dostawców części samochodowych, Hitachi Automotive Systems oraz trzech kooperantów Hondy. Zapowiada to duże przetasowania w globalnym przemyśle samochodowym.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
W nowej spółce w sumie zatrudnionych ma być 75 tysięcy osób tworzących takie komponenty, jak elektroniczne układy napędowe, układy sterowania, części podwozia, hamulce czy amortyzatory. Hitachi ma w niej objąć dwie trzecie udziałów, Honda zaś pozostałą część. Już dzień po ogłoszeniu połączenie akcje wszystkich czterech oddzielnych obecnie dostawców poszybowały w górę.
Honda to drugi spośród japońskich producentów samochodów. Hitachi jest natomiast znaczącym konglomeratem przemysłowym obecnym z takich sektorach, jak IT, elektronika, sprzęt medyczny, energetyka czy motoryzacja. Zatrudnia ponad 300 tysięcy pracowników i zarządza prawie tysiącem spółek zależnych.
W rzeczywistości, która zbliża nas coraz bardziej do powszechnie dostępnych samochodów elektrycznych oraz autonomicznych, producenci szukają sojuszników i partnerów, którzy pomogą im w rozwoju technologii przyszłości. Sytuacja japońska jest dość delikatna.
Zarówno Honda, jak i Toyota musiały zmniejszyć swoje prognozy zysków i sprzedaży na ten rok. To ze względu na dwa największe rynki, na które eksportuje Japonia, czyli USA i Chiny. Ze względu na konflikty handlowe, spadek koniunktury i podwyżki ceł zapotrzebowanie na w tych krajach okazało się mniejsze niż przewidywano. Ponadto japońskie koncerny w badaniach nad nowymi modelami elektryków i pojazdów autonomicznych znajdują się pod silną presją firm z USA i Chin.