Ciąg dalszy afery dieselgate

Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
Autor: Piotr Stefaniak
Dodano: 19-09-2019 09:54

W cztery lata po aferze „dieselgate” w Unii Europejskiej nadal rośnie liczba aut osobowych i dostawczych z „brudnym” napędem Diesla, czyli z oprogramowaniami manipulującymi wyniki emisji spalin. Obecnie jeździ ich już 51 mln – twierdzi pozarządowa Europejska Federacja Transportu i Środowiska (Transport & Environment).

Tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba takich aut wzrosła o 18 proc., a od 2016 roku – łącznie o 74 proc. Dzieje się tak, ponieważ producenci nie wdrożyli odpowiednich rozwiązań i czerpią korzyści ze stosowania starych technologii, stwierdzają eksperci federacji.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Ciąg dalszy afery dieselgate

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

Jarek 2019-09-20 11:23:39
Ehh ten diesel.. Dobrze że toyota zrezygnowała z tego napędu na rzecz hybryd. Są nawet lepsze, bo mniej skomplikowane niż diesle.
- Odpowiedz
- 2 4 Oceń
- Sly 2019-09-21 08:33:15
  Toyota zrezygnowała bo diesle 2,0 i 2,2 w ich autach to od 12 lat silniki BMW. Ponieważ Toyota nie potrafiła zrobić dobrego,ekologicznego diesla,a ich oryginalne diesle psuły się na potęgę.
  
  Odpowiedz
  
  2 0 Oceń
Polska na rowery 2019-09-19 18:29:25
Król, królowa polskiej wsi 1,9 tdi!!!!
- Odpowiedz
- 4 1 Oceń