Koncerny Renault-Nissan i Daimler mogą zacieśnić współpracę nad rozwojem baterii samochodowych i technologii autonomicznej jazdy, a także usług z zakresu mobilności - ogłosili 3 października w Paryżu szefowie tych firm.
Zdaniem szefa Daimlera Dietera Zetschego firmy mogą skorzystać na tym, że przyjęły różne kierunki rozwoju w kwestii baterii samochodowych. Dzięki temu mogą podzielić się wnioskami w poszukiwaniu optymalnych substancji chemicznych do akumulatorów.
Ghosn zwrócił uwagę, że przemysł motoryzacyjny wykazuje zwiększone zapotrzebowanie na samochody elektryczne.
"Czym wyższe będą ceny ropy naftowej, tym mocniej będzie wiał wiatr w żagle samochodów elektrycznych" - mówił szef Renault-Nissan. Dodał zarazem, że braki w ogniwach baterii i silnikach elektrycznych mogą doprowadzić do sytuacji, w którym przemysł nie będzie w stanie zrealizować zapotrzebowania na pojazdy bezemisyjne.
Współpraca między Daimlerem a grupą Renault-Nissan rozpoczęła się w kwietniu 2010 roku. Firmy pracują razem nad wieloma projektami, m.in. nad jednostkami napędowymi, samochodami kompaktowymi i pick-upami dla Mercedesa.