"Elektryk" mniej ekologiczny od spalinowego? Trzeba zmienić jedną rzecz

Według danych z Licznika Elektromobilności pod koniec czerwca 2020 r. po polskich drogach jeździło 12 271 elektrycznych samochodów osobowych Fot. Shutterstock

Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
Ireneusz Chojnacki
Dodano: 22-08-2020 06:00

Na pewno liczba samochodów elektrycznych w Polsce będzie rosła. Tempo tego wzrostu będzie mocno zależało od pewnego bilansu pomiędzy korzyściami i kosztami dla konsumenta. Przeciętny konsument przy decyzji zakupowej kieruje się właśnie tymi argumentami - mówi Mariusz Kondraciuk, dyrektor branży Smart Infrastructure w Siemens Sp. z o.o.

Mariusz Kondraciuk, dyrektor branży Smart Infrastructure w Siemens Sp. z o.o., nie kryje, że bardzo go cieszy każdy pojedynczy samochód elektryczny zarejestrowany w Polsce i uważa, że jeśli chodzi o trend, to na pewno samochodów elektrycznych w Polsce będzie przybywało.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (11)

Do artykułu: "Elektryk" mniej ekologiczny od spalinowego? Trzeba zmienić jedną rzecz

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

imię 2020-08-28 10:16:22
tzw. "elektryk" jest mniej ekologiczny, bo w wyniku zwiększonej masy w stosunku do samochodów klasycznych ze względu na baterię, o ok. 25%, a nawet więcej, powoduje większą emisję pyłu drobnego w wyniku tarcia elementów hamulcowych, takich jak tarcze, czy klocki hamulcowe oraz opony o nawierzchnię, czyli ma bardzie negatywny wpływ na pogorszenie jakości powietrza, czyli zwiększenie stężeń pyłu w środowisku, niż samochody klasyczne, zatem jest mniej ekologiczny!!!
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
Max 2020-08-26 17:49:25
10 x elektryk na stacji ładowania to ok. 0,4 MW mocy x 10 milionów aut elektrycznych to 4000 GW. Czym to naładować? Przyjmując jednoczesność na poziomie 1% (długi czas ładowania w stosunku do zatankowania paliwa) daje 40 000 MW, gdzie obecne zapotrzebowanie Polski to ok. 21 000 MW. Wynika z tego, że wzdłuż autostrad należy najpierw zbudować elektrownie i linie przesyłowe zasilające stacje ładowania. (Na razie nie liczymy wogóle samochodów ciężarowych...)
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
Ireneusz 2020-08-24 12:45:01
Jak na razie elektryki są za drogie i mają za małe zasięgi. Lepszą opcją są hybrydy, mam rav4 z 222 KM i mogę nim jeździć po każdej drodze. A jak będzie z elektrykami to zobaczymy, jak dla mnie stanowczo za wcześnie ma taki wóz
- Odpowiedz
- 4 0 Oceń
Zeghar 2020-08-22 22:59:43
A mnie interesuje ile kosztuje taka ofensywa medialna Siemensa?
- Odpowiedz
- 8 0 Oceń
Marko77 2020-08-22 12:44:51
Nawet przy 100% prądu z węgla, mamy jeden komin elektrowni wysoki na 300m w niebo, zaopatrzony w super filtry. Samochody spalinowe to miliony rur wydechowych pod twoim oknem!
- Odpowiedz
- 13 17 Oceń