Na terenie należącej do firmy Tesla fabryki samochodów w mieście Fremont w Kalifornii wybuchł niewielki pożar, kolejny w ostatnich miesiącach. Miejscowa straż pożarna ugasiła ogień zanim spowodował szkody. Nie było ofiar.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Prezes firmy Elon Musk na Twitterze podziękował strażakom za szybką akcję, która pozwoliła uniknąć ofiar lub uszkodzenia fabryki. Obecnie firma i straż pożarna wspólnie wyjaśniają okoliczności zajścia.
Był to kolejny z serii pożarów w kalifornijskich zakładach Tesli. Tylko w czerwcu tego roku we fremonckiej fabryce gaszono ogień dwukrotnie. Dziennik "Wall Street Journal" przypomina, że jedno z czerwcowych zdarzeń również dotyczyło składowiska kartonów i innych odpadów przetwarzalnych.
Względem Tesli toczy się obecnie kilka postępowań wyjaśniających, m.in. w związku z ogłoszonym przez Muska na początku sierpnia zamiarem wycofania spółki z giełdy, a także opóźnieniami w produkcji samochodów Model 3. Strategiczny cel produkcyjny na poziomie 5 tys. pojazdów tygodniowych udało się osiągnąć dopiero w połowie lipca 2018 roku - rok po tym, jak Musk ogłosił rozpoczęcie produkcji. Obecnie Tesla zapowiada, że do końca miesiąca zwiększy produkcję do 6 tys. samochodów tygodniowo.