Koronawirus wygnał kierowców z salonów nowych aut i przerzedził ruch w serwisach, chociaż koncerny motoryzacyjne błyskawicznie zaczęły sprzedawać auta przez internet, a pracownicy dilerów samochodowych czasem zabierają od klienta auta do naprawy - pisze piątkowa "Gazeta Wyborcza".
"Pandemia koronawirusa postawiła branżę motoryzacyjną w Unii Europejskiej przed kryzysem bez precedensu - wskazało Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów (ACEA). Od tygodnia stopniowo produkcję samochodów zawiesiły już praktycznie wszystkie fabryki w Europie, a w ślad za nimi produkcje zawieszają lub przynajmniej ograniczają dostawcy części dla motoryzacji" - czytamy w "Wyborczej".