Koncerny motoryzacyjne takie jak Daimler, Volkswagen i Tata Motors przymierzają się do podjęcia ofensywy produktowej na rynku samochodów elektrycznych. Uderzy ona w już osłabioną problemami wewnętrznymi Teslę - podała w środę agencja Associated Press.
- Niedawne wahania spowodowane propozycją wycofania spółki z giełdy w połączeniu z poważnymi opóźnieniami w produkcji przeznaczonych dla masowego odbiorcy samochodów elektrycznych Tesla Model 3 osłabiły pozycję firmy Elona Muska.
- Oprócz problemów wewnętrznych lider sektora luksusowych samochodów bezemisyjnych musi się teraz zmierzyć z nową falą konkurencyjnych pojazdów przygotowywanych przez takie firmy, jak Mercedes-Benz, Audi i Jaguar Land Rover.
- Jako pierwszy nowy pojazd elektryczny zostanie zademonstrowany nowy crossover Mercedes EQC (Daimler) o szacowanym zasięgu 500 km na jednym ładowaniu.
Przytaczany przez agencję AP dyrektor centrum badań motoryzacyjnych na niemieckim Uniwersytecie Duisburg-Essen, Ferdinand Dudenhoeffer jest zdania, że jeżeli Tesla nie ustabilizuje swojej pozycji do 2020 roku, przegra z konkurencyjnymi firmami. Ma to związek z rosnącymi inwestycjami wielkich koncernów motoryzacyjnych w napędy elektryczne w miejsce skompromitowanych skandalami emisyjnymi silników Diesla. Zagrożeniem dla Tesli mają szczególnie być coraz wydajniejsze akumulatory konkurencji, co przekłada się na większy zasięg pojazdu na jednym ładowaniu.
Jako pierwszy nowy pojazd elektryczny zostanie zademonstrowany nowy crossover Mercedes EQC (Daimler) o szacowanym zasięgu 500 km na jednym ładowaniu. Mercedes EQC zadebiutuje 4 września w szwedzkich Sztokholmie. Będzie to premiera marki EQ obejmującej pojazdy elektryczne, autonomiczne i łączące się z internetem. EQC ma konkurować z Teslą Model X (zasięg 400-475 km, ceny ok. 80,7 tys. dolarów).
Zaledwie dwa tygodnie później własny pojazd elektryczny o podobnej specyfikacji zaprezentuje koncern Volkswagen. Audi e-tron z zasięgiem 400 km zostanie pokazany 17 września w amerykańskim San Francisco, a do sprzedaży trafi pod koniec roku (początkowo w Europie, później także w USA). Pojazd ma być przystosowany do obsługi szybkich ładowarek pozwalających na uzupełnienie akumulatora w mniej niż pół godziny (w porównaniu z koniecznością kilkugodzinnego ładowania w standardowej stacji). Producent wycenia model na 80 tys. euro.
Rok później VW wprowadzi na rynek kolejny samochód z podobnym zasięgiem: Porsche Taycan. Ma się ono cechować jeszcze krótszym, 15-20 minutowym czasem ładowania i konkurować z samochodami Tesla Modelem S (zasięg 539 km, cena podstawowa 74,5 tys. dol.). Również pod koniec 2019 roku Model S zyska jeszcze jednego konkurenta: przygotowywany przez firmę Jaguar Land Rover (Tata Motors) elektryczny SUV I-Pace z zasięgiem 470 km przy podstawowej cenie 69,5 tys. dolarów.
Elon Musk zapowiedział ujawnienie nowej propozycji produktowej Tesli na pierwszą połowę 2019 roku. Tesla Model Y ma być małym elektrycznym SUV-em. Inne szczegóły nie są jeszcze znane.