Prezes walczącej o kontrakt w Zambii firmy oskarża urzędnika MSZ o przekroczenie uprawnień - czytamy na stronach "Dziennika Gazety Prawnej".
– Złożyłem doniesienie dotyczące sfałszowania notatki MSZ w sprawie kredytów, którymi finansujemy naszą ekspansję zagraniczną. Pojawiliśmy się w resorcie, by opowiedzieć o firmie i o tym, co dotychczas zrobiliśmy m.in. w Tanzanii. Po spotkaniu występowaliśmy o dostęp do notatki. Odmówiono nam, zdobyłem ją nieoficjalnie. A spotkanie nagrałem – mówi "DGP" Karol Zarajczyk, prezes Ursusa.
– Z notatki wynika, że oprócz kredytów nie jesteśmy w stanie prowadzić w Afryce działalności komercyjnej. Ale jak prowadzę projekt rozwojowy, nie mogę jednocześnie realizować komercyjnego. Tymczasem w moje usta wsadzono słowa, że nie jestem w stanie prowadzić działalności komercyjnej w Afryce. Zgłosiłem sprawę do prokuratury na podstawie art. 231 k.k. Nie oskarżyłem MSZ, tylko konkretnego urzędnika – zapewnia "DGP" Zarajczyk.