Związkowcy z gliwickiej fabryki Opla domagają się gwarancji pracy i utrzymania dotychczasowych warunków zatrudnienia. Swoje żądania przedstawili dyrekcji zakładu oraz europejskim władzom koncernu PSA, do którego należy Opel. W piątek w fabryce odbędą się tzw. masówki informacyjne dla pracowników.
- Atmosfera wśród pracowników jest bardzo napięta. Po latach zaciskania pasa okazuje się, że jutro możemy zostać z niczym. Podczas masówek będziemy mówić o tym, jakie działania już podjęliśmy i co będziemy robić dalej - mówią związkowcy.
- Związkowcy z działającej w OMP Solidarności oceniają, że zarządy polskich spółek koncernu unikają rzetelnego dialogu ze związkami zawodowymi.
- 10 grudnia Solidarność przesłała swoje żądania do europejskich władz PSA. Dzień wcześniej - jak podali przedstawiciele "S" - w firmie rozpoczęła się kontrola Państwowej Inspekcji Pracy.
Wiosną tego roku koncern PSA ogłosił, że od 2021 r. w Gliwicach, gdzie dziś fabryka Opel Manufacturing Poland (OMP) wytwarza auta osobowe, będą produkowane samochody dostawcze. Rozpoczęła się budowa nowych hal produkcyjnych, realizowana przez nową spółkę PSA Manufacturing Poland (PSAMP). Do nowej spółki przyjęto dotąd kilkudziesięciu pracowników, zatrudnionych wcześniej w gliwickim Oplu.