Brytyjski producent samochodów sportowych McLaren otworzył na północny Anglii fabrykę kompozytowych części - poinformowała w środę agencja Bloomberga. Do tej pory podwozia z włókna szklanego były produkowane w Austrii.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
W obliczu niepewności towarzyszących opuszczeniu Wspólnoty przez Wielką Brytanię inne koncerny motoryzacyjne przeniosły część produkcji z kraju lub ją zmniejszyły.
Największy brytyjski producent motoryzacyjny Jaguar Land Rover ogłosił w czerwcu, że samochody Land Rover Discovery będą powstawać na Słowacji. Natomiast Nissan poinformował w październiku, że opóźnia negocjacje ws. zarobków ze swoimi brytyjskimi pracownikami w oczekiwaniu na wyniki negocjacji na linii Londyn - Bruksela. Tymczasem BMW od kwietnia wstrzyma na miesiąc produkcję w zakładach w Oxfordzie, gdzie powstają samochody marki Mini.
Inwestycja McLarena w Yorkshire warta jest 65 mln dolarów. Będą to drugie zakłady firmy na terytorium Wielkiej Brytanii po linii montażowej i centrum technicznym w Woking w pobliżu Londynu. Tam mieści się też siedziba zespołu Formuły 1.
Ok. 90 proc. produkcji McLarena trafia na eksport, głównie do Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej, Chin i Japonii.
Zakłady w pobliżu Sheffield rozpoczną pełną produkcję na początku 2020 roku. Tym samym nowe samochody sportowe będą powstawać z 58 proc. części wytwarzanych w Wielkiej Brytanii. Obecnie jest to 50 proc.
Rozmowy w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE trwają od maja 2017 roku. Bruksela chce je zakończyć jak najwcześniej, by mieć czas na zaakceptowanie porozumienia przez Parlament Europejski i Radę UE.