Do tej pory był problem z samochodami elektrycznymi, ponieważ nie ma punktów ładowania. Nie budujemy punktów ładowania, bo nie ma samochodów i to nigdy interesem nie będzie. Więc żeby przerwać barierę trwającej od lat niemocy w tej dziedzinie, jako państwo postanowiliśmy pomóc sfinansować budowę punktów ładowania, które - jak zakładamy - w ciągu kilku lat staną się rentowne - powiedział w czwartek w Poznaniu minister energii Krzysztof Tchórzewski.
- Szef resortu energii zapewnił, że rozwój elektromobilności należy do priorytetów polskich władz. "Wyrazem tego jest to, że po raz pierwszy mamy konkretnie sprecyzowany system finansowania - powstał Fundusz Niskoemisyjnego Transportu".
- Jednym z zadań, które zostały postawione przed tym funduszem jest to, że pomoże on sfinansować budowę sieci punktów ładowania - podkreślił Krzysztof Tchórzewski.
- Mamy takie ambitne założenie, że ta sieć powinna być wybudowana do końca 2020 roku; możliwe, że stanie się to do połowy 2021 roku, ale chcemy to zrobić wcześniej - powiedział.
- O rozwoju elektromobilności dyskutować będziemy od 13 do 15 maja w Katowicach podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego pod patronatem WNP.PL, na który serdecznie zapraszamy.
Minister Tchórzewski przyjechał do stolicy Wielkopolski na największe motoryzacyjne wydarzenie targowe w kraju, Poznań Motor Show. W ramach targów odbywa się kongres elektromobilności MOVE Mobility & Vehicles.
Podczas otwarcia kongresu szef resortu energii zapewnił, że rozwój elektromobilności należy do priorytetów polskich władz.
"Wyrazem tego jest to, że po raz pierwszy mamy konkretnie sprecyzowany system finansowania - powstał Fundusz Niskoemisyjnego Transportu. Jednym z zadań, które zostały postawione przed tym funduszem jest to, że pomoże on sfinansować budowę sieci punktów ładowania. Mamy takie ambitne założenie, że ta sieć powinna być wybudowana do końca 2020 roku; możliwe, że stanie się to do połowy 2021 roku, ale chcemy to zrobić wcześniej" - powiedział.
Według ministra, działanie to "przerwie barierę niemocy" w kwestii rozwoju elektromobilności.
"Do tej pory był problem z samochodami elektrycznymi, ponieważ nie ma punktów ładowania. Nie budujemy punktów ładowania, bo nie ma samochodów i to nigdy interesem nie będzie. Więc żeby przerwać barierę trwającej od lat niemocy w tej dziedzinie, jako państwo postanowiliśmy pomóc sfinansować budowę punktów ładowania, które - jak zakładamy - w ciągu kilku lat staną się rentowne" - powiedział.
Czytaj: Fabryka polskich samochodów elektrycznych ma kosztować 2 mld zł
Minister przypomniał, że w ciągu najbliższych kilku lat w Polsce ma ruszyć produkcja aut elektrycznych rodzimej marki. Pracuje nad tym powołana w 2016 roku spółka ElectroMobility Poland, która jest kontrolowana przez cztery koncerny energetyczne - PGE, Energę, Eneę oraz Tauron.
"Koncerny motoryzacyjne dużo robią w zakresie elektromobilności, ale podstawowy dochód dla nich nadal pochodzi ze sprzedaży samochodów spalinowych. Postanowiliśmy, że w Polsce zrobimy pewien wyłom - powstanie od nowa fabryka samochodów elektrycznych. Spółka ElectroMobility Poland cały czas przygotowuje się do tego, żeby do tej do tej chwili doprowadzić i mam nadzieję, że za 5 lat, może i wcześniej, ten samochód z taśm zjedzie. Właśnie kończymy wybór miejsca, gdzie to będzie robione" - powiedział.