Firmy działające w ramach sojuszu motoryzacyjnego Renault - Nissan - Mitsubishi zweryfikują cele sprzedaży wyznaczone na 2022 rok przez poprzedniego szefa Carlosa Ghosna - poinformowała agencja Kyodo powołując się na źródło bliskie sprawie.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Renault-Nissan-Mitsubishi został w ubiegłym roku drugim pod względem sprzedaży koncernem motoryzacyjnym na świecie, ustępując w tym zestawieniu Volkswagenowi. Był to m.in. efekt działań Ghosna, który wyznaczał konkretne cele ilościowe i podporządkowywał im działania firm.
"Musimy ponownie zdefiniować cele sojuszu" - mówił ostatnio nowy prezes Renault Jean-Dominique Senard. Obejmie on również funkcję prezesa całego sojuszu.
W ramach strategii obowiązującej do 2022 roku Nissan, Mitsubishi i Renault mają razem osiągnąć roczny poziom sprzedaży w wysokości 14 mln egzemplarzy. Jednak w tym miesiącu przywódcy sojuszu zapowiedzieli, że będą nim zarządzać na drodze konsensusu. Uznali też, że za czasów Ghosna zbyt duża władza była zgromadzona w rękach jednej osoby.
Źródło agencji Kyodo poinformowało też, że wewnętrzne śledztwo dotyczące nieprawidłowości w spółce joint venture Renault-Nissan B.V. ma zakończyć się w połowie kwietnia. Wewnętrzne postępowanie Nissana wykazało już, że Ghosn wykorzystywał ten podmiot dla własnych celów.
Inne źródło bliskie sprawie sugerowało wcześniej, że francuski rząd chce połączyć działania Renault i Nissana w ramach nowego holdingu. Paryż jest największym udziałowcem Renault.
W ramach strategii do roku 2022 sojusz planował m.in., że 9 mln samochodów będzie korzystać z czterech powszechnych platform. Dodatkowo firmy mają montować wspólne jednostki napędowe. Koncern założył, że do tego czasu powstanie 12 modeli elektrycznych i 40 samochodów z technologią autonomicznej jazdy.