Nowe przepisy, które nakazują zarejestrować używane auto w ciągu 30 dni od jego nabycia, zakorkują urzędy i zwiększą koszty pośrednikom.
Jak zwraca uwagę "Puls Biznesu", do Polski sprowadza się rocznie około 1 mln samochodów, a kolejne 1,5-2,5 mln sprzedawanych jest w kraju, z czego ponad połowa - przez pośredników.
Tylko niewiele samochodów udaje się im sprzedać w mniej niż 30 dni - średnia to trzy miesiące. "Wszystkie pozostałe pośrednik będzie więc musiał zarejestrować na siebie. Z tym wiąże się szereg komplikacji" - pisze gazeta. Chodzi między innymi o konieczność trzykrotnego odwiedzenia wydziału komunikacji.
"Przedstawiciele branży komisowej ostrzegają, że wydłużone kolejki mogą też uderzyć w innych petentów wydziałów komunikacji" - zauważa "PB", dodając, że nowe przepisy zwiększą też szarą strefę.