Pandemia i zerwane przez nią łańcuchy dostaw przyspieszyły decyzje koncernów motoryzacyjnych o przenoszeniu produkcji do Europy - powiedział prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś. Dodał, że od klimatu inwestycyjnego zależy, czy część tej produkcji trafi do Polski.
- Pandemia stała się katalizatorem do przemyślenia i wprowadzenia zmian w strukturze dostaw.
- Półprzewodniki, które z powodów oszczędnościowych były produkowane daleko od Europy, okazały się w pandemii problemem. Już mówi się o budowie europejskiej fabryki półprzewodników
- Branża motoryzacyjna jest jedną z najbardziej zglobalizowanych produkcyjnie sektorów gospodarki, z dominującą rolą kilku globalnych producentów